Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-11-20, 16:12 Autor: Joanna Matlak/IAR/PAP [oprac. Marzena Śmierciak]

Jarosław Kaczyński dziś z wizytą w Kędzierzynie-Koźlu [RELACJA, ZDJĘCIA]

Jarosław Kaczyński w Kędzierzynie-Koźlu [fot. M. Boczek]
Jarosław Kaczyński w Kędzierzynie-Koźlu [fot. M. Boczek]
Z Gliwic do Kędzierzyna - Koźla. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński dziś ponownie przyjechał na Opolszczyznę. Spotyka się z sympatykami i działaczami PiS.
Sala w hotelu Solidaris w Kędzierzynie-Koźlu jest pełna. Jak powiedzieli naszej reporterce lokalni politycy partii, wizyta była wyczekiwana, a potrzeba takich wizyt jest ogromna, tak jak rozmowa.

Początek spotkania z prezesem PiS w Kędzierzynie-Koźlu - godzina 16:00. Wizyta rozpoczęła się z półgodzinnym opóźnieniem.

Jak przekazała w swojej relacji nasza reporterka w wiadomościach o 17:00, Jarosław Kaczyński swoje wystąpienie rozpoczął od spraw lokalnych, związanych z mniejszością niemiecką. "Chcę mocno podkreślić, że kiedy tworzyliśmy to nowe niepodległe państwo polskie (...), to zawsze byliśmy głęboko przekonani, że potrzebne jest uznanie praw mniejszości narodowych. One nie są wielką częścią obywateli naszego kraju, ale są częścią na tyle znaczącą, by brać je pod uwagę i zapewniać im prawa. Oczywiście liczyliśmy na wzajemność" - mówił. Jak ocenił, "tutaj nastąpił zawód, można powiedzieć - zawód podwójny". "Pierwszy element tego zawodu to porozumienie polsko-niemieckie, gdzie Niemcy w Polsce otrzymali prawa mniejszości narodowej, a liczni tam Polacy w Niemczech tego prawa nie otrzymali. Drugi zawód, można powiedzieć, że jeszcze ostrzejszy, to to, że mimo że w tym porozumieniu jednak Polakom, pewne prawa zostały przyznane, to te przepisy w niewielkim tylko stopniu, albo po prostu w ogóle nie były przestrzegane" - stwierdził prezes PiS. "Mieliśmy do czynienia z sytuacją, której nie można zaakceptować. (...) Teraz znów została podniesiona kwestia - ograniczono wydatki na naukę języka niemieckiego jako narodowego w Polsce. To przyniosło pewne efekty, ale znów bardzo ograniczone, bo ten przydział pieniędzy w budżecie federalnym (na naukę polskiego w Niemczech - PAP) jest minimalny - milion euro, a na naukę języka niemieckiego przez dzieci i młodzież niemiecką w Polsce jest 5 mln. To sytuacja, która niestety charakteryzuje w wielkiej mierze relacje polsko-niemieckie" - ocenił Kaczyński.

Spotkanie trwa.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości podczas spotkania mówił m.in. o euro. Jak stwierdził, to waluta dla bardzo silnej gospodarki, której jeszcze nie mamy. Ocenił, że wprowadzenie teraz europejskiej waluty sprawiłoby, że proces bogacenia się Polaków zostałby zachwiany.

- Nawet gdyby to rozważać w jakimś bliższym okresie, to tylko wtedy, jeśli nasze poziomy gospodarcze się zrównają i to liczone nie w sile nabywczej, tylko w relacji walutowej. To znaczy, że polska gospodarka na tyle się wzmocni, że światowe rynki zaczną naszą walutę wyceniać wyżej. To jest waluta bardzo silnej gospodarki. My takiej gospodarki w tej chwili nie mamy. I w związku z tym w żadnym wypadku takiej decyzji nie możemy podejmować - powiedział.

Prezes PiS dodał, że przyjęcie euro było korzystne głównie dla Niemiec, a zgubne dla innych krajów jak Grecja.

Jarosław Kaczyński w swoim wystąpieniu mówi sporo o gospodarce czy inflacji. Stwierdził, że Platforma Obywatelska opowiada się za klasyczną metodą walki z inflacją, tzn. ograniczeniem pieniądza na rynku i zmniejszeniem popytu, natomiast PiS nie chce doprowadzić do bezrobocia. Wspomniał o pomocy, jaka została zaoferowana, np. wakacje kredytowe czy dodatki pieniężne.

Prezes PiS stwierdził, że metoda walki z inflacją stosowana przez rząd wynika ze świadomości, że przyszła ona z zewnątrz i że nie mamy na to wpływu. "Jest to kryzys zewnętrzny, jego matką jego kryzys energetyczny"- podkreślał.

Poruszył też m.in. temat wojny na Ukrainie i zbrojeń. Stwierdził, że jego formacja polityczna chce, aby Polska miała dużo silniejszą armię niż Ukraina. Podkreślał, że silne wojsko działa odstraszająco na naszych przeciwników. - My, oczywiście, nie chcemy wojny. My chcemy, żeby nasz przeciwnik, czyli Rosja, nie sądzimy, żeby byli jacyś inni, żeby nasz przeciwnik wiedział, że nie ma sensu na Polskę napadać, bo to się skończy po prostu klęską. Ukraińcy pokazali, że można skutecznie się bronić wobec armii rosyjskiej. My chcemy mieć armię dużo silniejszą niż ukraińska. To jest wielki wysiłek, ale trzeba go pokonać - stwierdził.

Do relacji będziemy wracać. Spotkanie jest kontynuowane.

W kolejnych poruszanych tematach prezes PiS mówił m.in. o maszerującej przez świat rewolucji obyczajowej, którą niektórzy nazywają rewolucją neomarksistowską. "Ten marsz odnosi się do sfery obyczajów, ale także do podstawy podstaw demokracji, jaką jest wolność słowa, chcemy się temu przeciwstawić- powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

W trakcie wystąpienia stwierdził, że stawką nadchodzących wyborów jest "wolność, w istocie wolność wszystkich Polaków, ale przede wszystkim tych Polaków, którzy wyznają tradycyjne wartości". "Mówi się o nich często: konserwatywni. W tym określeniu nie ma oczywiście nic złego; ja jestem konserwatystą i sądzę, że wielu spośród nas jest konserwatystami. Ale ja też uważam, że wystarczy być człowiekiem po prostu normalnym, żeby takie wartości wyznawać" - mówił.

Spotkanie ok. 18:30 dobiegło końca.
Posłuchaj relacji Joanny Matlak - wiadomości - godz. 16:00
Posłuchaj relacji Joanny Matlak - wiadomości - godz. 17:00
Jarosław Kaczyński o przyjęciu euro
Jarosław Kaczyńki o zbrojeniach
Posłuchaj relacji Joanny Matlak - godz. 19:00

Wiadomości z regionu

2025-01-07, godz. 16:00 Kolejna ofiara internetowej "miłości" straciła ponad 71 tysięcy złotych Uwierzyła w internetową miłość, straciła ponad 71 tysięcy złotych i została z zaciągniętymi pożyczkami. » więcej 2025-01-07, godz. 15:30 "Lekarz odmówił przyjęcia". Mieszkaniec Brzegu nie mógł skorzystać z dyżuru stomatologicznego - To jest skandal - mówi mieszkaniec Brzegu, który w Wigilię chciał skorzystać ze stomatologicznej pomocy doraźnej. Placówka pełniąca dyżur bólowy w… » więcej 2025-01-07, godz. 15:02 Próba kradzieży w namysłowskim markecie. Zareagowała policjantka po służbie Policjantka po służbie zareagowała na próbę kradzieży w jednym z marketów w Namysłowie. » więcej 2025-01-07, godz. 15:01 Bez prawa jazdy i z zakazem prowadzenia. Poszukiwany 20-latek wpadł przez kontrolę drogową 20-latek z Kędzierzyna-Koźla, który był poszukiwany przez policję, nie specjalnie krył się przed mundurowymi lekceważąc przepisy i zasady ruchu drogowego… » więcej 2025-01-07, godz. 14:54 Kolizja TIR-a z osobówką w Opolu. Nie ma osób poszkodowanych Do groźnie wyglądającej kolizji doszło na skrzyżowaniu ul. Wschodniej z Rejtana w Opolu. Opolskie służby otrzymały wezwanie do zdarzenia przed godziną… » więcej 2025-01-07, godz. 14:40 21 martwych łabędzi w zbiorniku Michalice. Czy to ognisko ptasiej grypy? 21 sztuk martwych łabędzi podjęli z wody zbiornika Michalice namysłowscy strażacy - to efekt zgłoszenia, które wpłynęło do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii… » więcej 2025-01-07, godz. 14:30 Weekendowa opieka medyczna wróciła do Grodkowa Kilkadziesiąt osób skorzystało z oferty weekendowej opieki medycznej, która w minioną sobotę (04.01) wróciła do Grodkowa. » więcej 2025-01-07, godz. 14:00 Rządowa dotacja pozwoliła na szybszą odbudowę kolektora ściekowego obok Głuchołaz Zakończyła się odbudowa niemal kilometra kolektora ściekowego między Głuchołazami a Nysą. » więcej 2025-01-07, godz. 13:18 Przed nami kolejna edycja Laurów Umiejętności i Kompetencji. Można zgłaszać kandydatów Do 15 stycznia można przesyłać zgłoszenia do XXV edycji Laurów Umiejętności i Kompetencji za rok 2024, które są przyznawane przez Opolską Izbę Gosp… » więcej 2025-01-07, godz. 13:00 Jest podwyżka dla nauczycieli. Ich zdaniem, to zaledwie wyrównanie inflacji Nauczyciele otrzymają 5-procentowe podwyżki wynagrodzenia - tak zakłada ustawa budżetowa. Sami zainteresowani mówią często o wyrównaniu inflacji, a nie… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »