Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-12-03, 12:30 Autor: Joanna Matlak

Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora. "Nie ma się czego bać, to proste"

Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora w Stegu Arena [fot. Joanna Matlak]
Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora w Stegu Arena [fot. Joanna Matlak]
Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora w Stegu Arena [fot. Joanna Matlak]
Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora w Stegu Arena [fot. Joanna Matlak]
Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora w Stegu Arena [fot. Joanna Matlak]
Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora w Stegu Arena [fot. Joanna Matlak]
Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora w Stegu Arena [fot. Joanna Matlak]
Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora w Stegu Arena [fot. Joanna Matlak]
Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora w Stegu Arena [fot. Joanna Matlak]
Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora w Stegu Arena [fot. Joanna Matlak]
Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora w Stegu Arena [fot. Joanna Matlak]
Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora w Stegu Arena [fot. Joanna Matlak]
Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora w Stegu Arena [fot. Joanna Matlak]
Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora w Stegu Arena [fot. Joanna Matlak]
Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora w Stegu Arena [fot. Joanna Matlak]
Opolanie uczyli się obsługi defibrylatora w Stegu Arena [fot. Joanna Matlak]
Ratują życie a ich obsługa jest dziecinnie prosta – w Stegu Arena w Opolu trwa dziś (03.12) akcja „Bezpieczne Opole”, podczas której opolanie uczą się obsługi defibrylatorów. Takie urządzenia pojawiły się w 10 punktach miasta, m.in. w Miejskiej Bibliotece Publicznej, w Ogrodzie Zoologicznym czy w pływalni „Akwarium”.
- Mamy 4 minuty na uratowanie życia, nie wahajmy się, działajmy – zachęca Renata Bułak, ratownik medyczny z AEDMAX. - Po 4 minutach nasz mózg zaczyna reagować na niedotlenienie, stąd jedną z najważniejszych czynności, którą powinniśmy podjąć w nagłym zatrzymaniu krążenia, jest jak najszybsze rozpoczęcie uciśnięć klatki piersiowej, żeby kupić czas temu poszkodowanemu do przyjazdu pogotowia. Natomiast same uciśnięcia klatki bardzo rzadko spowodują, że serce znów zacznie prawidłowo pracować. Do tego jest potrzebne użycia automatycznego defibrylatora zewnętrznego - mówi Bułak.

- Tak jak nazwa wskazuje, one są automatyczne, więc świadek zdarzenia nie podejmuje żadnych decyzji terapeutycznych. Urządzenia kierują nas krok po kroku i są całkowicie bezpieczne. Nie ma możliwości, żeby takim urządzeniem komukolwiek zrobić krzywdę, gdyż one same podejmują decyzje terapeutyczne i zalecą wyładowanie tylko wtedy, kiedy ono będzie miało szansę pomóc - dodaje ratownik.

W ćwiczeniach z defibrylatorami i fantomami brała udział młodzież oraz seniorzy.

- Myślę, że jest to proste, tylko trzeba mieć odwagę. Po pierwsze musimy sprawdzić, czy poszkodowany oddycha, czy w ogóle nas słyszy. Jeśli nie oddycha, zaczynamy resuscytację, chyba że mamy defibrylator. Oczywiście przed tym wszystkim dzwonimy na pogotowie. 30 uciśnięć, dwa wdechy. Każdy da sobie z tym radę - mówią Zuzanna i Wiktoria.

W naukę pierwszej pomocy zaangażowali się m.in. opolscy strażacy i policjanci, a także Opolskie Centrum Ratownictwa Medycznego i Polski Czerwony Krzyż.
Renata Bułak
Wiktoria i Zuzanna
Renata Bułak

Wiadomości z regionu

2024-10-03, godz. 12:11 Można już korzystać z nowego łącznika przy moście północnym w Krapkowicach Dobra wiadomość dla kierowców z Krapkowic. Można już korzystać z łącznika pomiędzy ul. Obuwników a ul. Opolską. Dzięki temu rozwiązaniu kierowcy… » więcej 2024-10-03, godz. 11:00 "Ponad podziałami". Radny PiS apeluje do władz o budowę nowych zbiorników retencyjnych - Musimy ponad podziałami skupić się przede wszystkim na budowie nowych zbiorników retencyjnych - z takim apelem do władz regionalnych oraz krajowych zwrócił… » więcej 2024-10-03, godz. 09:42 "To jest trochę takie smutne dla mnie". Wójt Branic gościem Radia Opole - Zła sytuacja naszej gminy w mediach się nie przebija, mówi się o innych miejscowościach, a mieszkańcy ucierpieli w powodzi bardziej niż w 1997 roku -… » więcej 2024-10-03, godz. 07:30 "Scenariusz był gorszy niż w 1997 roku". Mieszkańcy wsi Branice-Zamek Branice-Zamek - to część miejscowości, która najbardziej ucierpiała w wyniku tegorocznej powodzi. Część z mieszkańców miała w swoich domach około… » więcej 2024-10-03, godz. 07:20 Przebudowa DK45. Kolejne zmiany w okolicach Krapkowic Rozpoczyna się kolejny etap prac na drodze krajowej nr 45 między Krapkowicami a Rogowem Opolskim. » więcej 2024-10-02, godz. 19:30 Po powodzi w powiecie prudnickim - naprawa dróg i mostów pochłonie miliony Blisko 30 mln złotych wynoszą straty powodziowe w infrastrukturze, która podlega samorządowi powiatu prudnickiego. Takie wyliczenia przesłano do urzędu wojewódzkiego… » więcej 2024-10-02, godz. 18:51 Na ponad 60 zalanych domów mają 8 osuszaczy. Trzebina w gminie Lubrza potrzebuje pomocy Powodzianie z Trzebiny w gminie Lubrza apelują o pomoc w osuszaniu domów i udrożnieniu dostępu do posesji. Duże szkody wyrządził tam potok płynący przez… » więcej 2024-10-02, godz. 18:00 Głuchołazy: niesprawny wodociąg komplikuje życie nie tylko w zalanych blokach Nie tylko bloki w zalanej części Głuchołaz mają problem z centralnym ogrzewaniem. Dotyczy to także budynków wielorodzinnych Międzyzakładowej Spółdzielni… » więcej 2024-10-02, godz. 17:09 Są zarzuty dla plantatora konopi indyjskich z powiatu kluczborskiego Posiadanie znacznej ilości środka odurzającego oraz prowadzenie uprawy konopi innych niż włókniste - takie zarzuty usłyszał 32-letni Patryk P. mieszkaniec… » więcej 2024-10-02, godz. 16:49 "To jest niemoralne". Specjalista ds. uzależnień o sprawie tubek z alkoholem - Sprzedawanie alkoholu w takich opakowaniach mogło doprowadzić do zagrożenia życia i zdrowia dzieci, ale też młodzieży - tak o alko-tubkach mówi Marcin… » więcej
109110111112113114115
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »