Opolscy politycy o protestach przeciw reformie sądownictwa
Wczoraj (24.11) w całym kraju, w tym również w Opolu, odbyły się protesty przeciwników reformy sądów. Jak komentują je opolscy politycy?
- Te protesty nie mają żadnej wartości – uważa Leszek Antoszczyszyn (PiS). - Zorganizowanie protestu naprawdę nie jest wielką sztuką. Jeśli jeszcze jest jakaś organizacja, która dysponuje pieniędzmi, żeby zgonić ludzi, no to nie ma problemu taki protest zorganizować. Zwoływanie tego typu protestu powoduje tylko szum medialny.
- Uważam, że w tej chwili nie przebija się idea tej proponowanej reformy – mówi z kolei Tadeusz Jarmuziewicz (PO). - Cała reforma sprowadza się do spraw personalnych i łupu wyborczego, bo czyje to będzie? Mydlenie oczu społeczeństwu sprowadza się do tego, że jawi się w społeczeństwie taka ocena tej reformy, że będą krótsze kolejki, cała procedura będzie prostsza. Uważam, że to jest zręczne manipulowanie całym przekazem medialnym.
Wczoraj, w proteście przed Sądem Okręgowym w Opolu uczestniczyło ok. 300 osób.
Tymczasem według badania Dziennika Gazety Prawnej w październiku 68 procent Polaków uważało, że wymiar sprawiedliwości i sądy powszechne wymagają reformy. 43 procent badanych popiera prezydenckie propozycje związane z tą reformą, przeciw jest 27 procent. Za proponowaną przez prezydenta skargą nadzwyczajna jest 42,5 procent Polaków, przeciw 19 procent, reszta nie ma wyrobionego zdania.
- Uważam, że w tej chwili nie przebija się idea tej proponowanej reformy – mówi z kolei Tadeusz Jarmuziewicz (PO). - Cała reforma sprowadza się do spraw personalnych i łupu wyborczego, bo czyje to będzie? Mydlenie oczu społeczeństwu sprowadza się do tego, że jawi się w społeczeństwie taka ocena tej reformy, że będą krótsze kolejki, cała procedura będzie prostsza. Uważam, że to jest zręczne manipulowanie całym przekazem medialnym.
Wczoraj, w proteście przed Sądem Okręgowym w Opolu uczestniczyło ok. 300 osób.
Tymczasem według badania Dziennika Gazety Prawnej w październiku 68 procent Polaków uważało, że wymiar sprawiedliwości i sądy powszechne wymagają reformy. 43 procent badanych popiera prezydenckie propozycje związane z tą reformą, przeciw jest 27 procent. Za proponowaną przez prezydenta skargą nadzwyczajna jest 42,5 procent Polaków, przeciw 19 procent, reszta nie ma wyrobionego zdania.