Kłopoty szpitala w Oleśnie
Powiatowy szpital w Oleśnie od lat narzeka na zbyt niski kontrakt. Leży na pograniczu województw i leczy pacjentów z obu stron granicy, ale otrzymuje środki tylko na chorych z Opolszczyzny. "Kłopoty zaczęły się, gdy zlikwidowano kasy chorych" - mówi doktor Andrzej Łucki, wicedyrektor szpitala do spraw lecznictwa:
Pacjenci z województwa śląskiego nadal trafiają do oleskiego szpitala, dlatego co roku wykonuje on więcej świadczeń niż przewiduje kontrakt z opolskim oddziałem Funduszu:
Sytuację komplikuje dodatkowo fakt, że karetki z Olesna obsługują też powiat kluczborski:
Dyrekcja szpitala przymierza się do kupienia tomografu i liczy na to, że wtedy kontrakt dla oddział ratunkowego zostanie znacznie podwyższony.
Marek Świercz
Pacjenci z województwa śląskiego nadal trafiają do oleskiego szpitala, dlatego co roku wykonuje on więcej świadczeń niż przewiduje kontrakt z opolskim oddziałem Funduszu:
Sytuację komplikuje dodatkowo fakt, że karetki z Olesna obsługują też powiat kluczborski:
Dyrekcja szpitala przymierza się do kupienia tomografu i liczy na to, że wtedy kontrakt dla oddział ratunkowego zostanie znacznie podwyższony.
Marek Świercz