Radio Opole » Stolica Opole (DAB+) » Informacje z Opola

Informacje z Opola

2023-04-15, 17:10 Autor: Mariusz Chałupnik

Czekali równe pół roku. Odra Opole wygrywa u siebie z GKS-em Tychy

Odra Opole - GKS Tychy [fot. Mariusz Chałupnik]
Odra Opole - GKS Tychy [fot. Mariusz Chałupnik]
Przez sześć miesięcy piłkarze Odry Opole nie byli w stanie odnieść domowego zwycięstwa. Zrobili to w 27. kolejce 1. ligi, w której zasłużenie 3:0 zwyciężyli GKS Tychy.
Odra rozpoczęła znakomicie. Już w 3. minucie opolanie cieszyli się z prowadzenia. Dośrodkowanie z prawej strony, piłki w powietrzu nie sięgnął Michał Bednarski, ale tuż za nim ustawiony był Dawid Czapliński. Napastnik Odry nie miał żadnych problemów ze zdobyciem gola, bo strzał oddawał z pięciu metrów właściwie do pustej bramki.

Opolanie nie poszli jednak za ciosem i coraz groźniej zaczęli atakować goście. GKS najbliżej wyrównania był w 31. i 33. minucie. Najpierw uderzenie Domingueza zablokował Artur Pikk, a następnie pojedynek sam na sam z Patrykiem Mikitą wygrał Artur Haluch.

Odra miała jeszcze swoją szansę, ale bardzo dobrej sytuacji nie wykorzystał Borja Galan.

Drugą część lepiej rozpoczęli opolanie i efekty mogły przyjść w 58. minucie. Do bramki GKS-u trafił Wojciech Kamiński, ale po analizie wideo ten gol został anulowany. Odra dobrze zareagowała na tę sytuację i po ośmiu minutach dopięła swego. Pięknie z szesnastu metrów przymierzył Galan, a piłka po jego strzale trafiła idealnie w okienko bramki Konrada Jałochy i było 2:0.

"Kropkę nad i" Odra postawiła w 81. minucie. Fenomenalna kontra. Podanie od Jakuba Szreka otrzymał Tomas Mikinic, który pokonał Jałochę i zdobył trzecią bramkę dla gospodarzy.

W 27 spotkaniach Odra wywalczyła 29 punktów.

Zobacz także

611612613614615616617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »