Po reprezentacyjnej przerwie na ligowe boiska wraca Fortuna 1. liga. W meczu 25. kolejki piętnasta w tabeli Odra Opole podejmie dwunastego Górnika Łęczna. Opolanie nad strefą spadkową mają tylko punkt przewagi.
- Dlatego każdy mecz traktujemy jak mały finał - mówi pomocnik Odry Rafał Niziołek. - Teraz mamy takie mecze, że zwycięstwa są w naszej sytuacji bardzo pożądane. Szczególnie z rywalami, którzy są w bezpośrednim kontakcie z nami. Będzie to typowy mecz o "sześć" punktów i trzeba mieć nadzieję, że to my wyjdziemy z tej konfrontacji zwycięsko. Od początku sezonu u siebie mamy problem z punktowaniem i jak najszybciej musimy to zmienić.
Z ostatniego meczu przeciwko Arce Gdynia Odra może być zadowolona, choć do pełni szczęścia zabrakło wygranej. Rafał Niziołek uważa, że na dzisiejszą konfrontację z Górnikiem Odra będzie musiała być gotowa na inny sposób gry.
- Zespół z Łęcznej gra zupełnie inaczej niż Arka. Czeka nas typowy mecz walki. Dużo długich piłek, sporo walki w powietrzu. Trzeba będzie zachować spokój w takich fazach przejściowych spotkania. Mam nadzieję, że tym razem własne boisko będzie naszym sprzymierzeńcem - zaznacza zawodnik.
Początek spotkania Odry z Górnikiem o godzinie 15.00. Relacja w audycji Cały Nasz Sport.