Ruch to zdrowie - przekonywali najmłodszych zawodnicy Gwardii Opole. Reprezentacja drużyny stawiła się na lekcję wychowania fizycznego w szkole podstawowej nr 11 w Opolu. Na zajęcia pod okiem mistrzów przybyło blisko 100 pierwszoklasistów.
- Odciągamy dzieciaki od komputerów i zachęcamy do uprawiania sportu. Dzieciaki zazwyczaj nie mają możliwości kontaktu takiego bezpośredniego z nami, jak na takich lekcjach. Tu dosłownie mogą nas dotknąć, pogadać, zapytać o wszystko. To buduje dobre relacje - mówi Adrian Fiodor, drugi trener Gwardii Opole.
- My lubimy lekcje WF, bo można sobie pobiegać - mówią nam najmłodsze uczestniczki zajęć. 7 letni Kuba dodaje, że też lubi WF i gra w piłkę. Kiedyś był napastnikiem, a teraz jest obrońcą, żeby... mieć więcej piłek - opowiada naszej reporterce.
- W naszej szkole nie mamy problemu z lekcjami WF, ze zwolnieniami. Choć z wiekiem w starszych klasach są większe oczekiwania, wymagania. To się trochę przeobraża. Oni chcą trochę innych tych lekcji WF, ale ćwiczą aktywnie - przekonuje Ewa Dachnowska, nauczycielka WF w PSP nr 11 w Opolu.
Dodajmy, że lekcje dla najmłodszych to element nowej kampanii społecznej Gwardii Opole pod hasłem "Chodź z nami na WF! WF fajny jest!", która rusza wraz z inauguracją nowej rundy sezonu.
Najbliższy mecz Gwardii w niedzielę (12.02) na wyjeździe. Opolscy szczypiorniści zmierzą się z Torusem Wybrzeże Gdańsk.