W 8. kolejce Tauron Ligi UNI Opole zmierzą się we własnej hali z ŁKS-em Łódź. Choć bilans wygranych i przegranych obie ekipy mają identyczny, to do tej pory trzy punkty więcej uzbierały przeciwniczki.
Stało się tak między innymi, dlatego że ŁKS, gdy już wygrywał to zgarniał pełną pulę. Opolanki natomiast z czterech zwycięstw, dwa kończyły tie-breakami, czyli spotkania te kończyły nie z trzema, a dwoma punktami.
- Liczę, że ŁKS jest w naszym zasięgu - mówi Maciej Kochański, prezes UNI. - Łodzianki są na pewno wymagającym rywalem. Od kilku lat są w polskiej czołówce i to pokazuje, że ten zespół jest mocny i zawsze dobrze przygotowany. Na pewno będzie to mecz walki, ponieważ obie drużyny charakteryzuje waleczność.
Mecz opolskich "Wilczyc" z ŁKS-em dzisiaj (13.11) o godzinie 16.00. Relacja w audycji Cały Nasz Sport.