- Wiemy, że ta aktywna grupa seniorów potrzebuje ciągłego zainteresowania, aktywizowania społecznego, stąd też to święto - mówi Agnieszka Gabruk, dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Opolu.

- Profil, czy też sylwetka seniorów zmienia się na przestrzeni lat. Kiedyś jak ktoś miał 50, czy też 60 lat już uchodził za seniora, a dzisiaj ludzie mają po 70, 80 lat i są bardzo aktywni, zadbani, ładnie ubrani. A jeżeli chodzi o dane demograficzne, to z roku na rok seniorów mamy coraz więcej. W województwie opolskim obserwujemy jeszcze spadek demograficzny, więc procent seniorów do udziału ogólnej liczby ciągle się zwiększa. W tej chwili jest to już 1/4 naszego regionu.

- To jest nasz dzień i cieszymy się, że seniorzy niemal ze wszystkich gmin przyjechali do nas - dodaje Leokadia Kubalańca, przewodnicząca Rady Seniorów Województwa Opolskiego.

- Ci tutaj zgromadzeni na sali, to są aktywni seniorzy, ci którzy chętnie wychodzą z domu, grupują się w klubach seniorów. Natomiast wiele osób jednak nie wychodzi z domu, z różnych powodów, bo są chorzy, wstydzą się wyjść. Poza tym ubożeje społeczeństwo senioralne i będziemy działać w tym kierunku, żeby jednak tych ludzi z domów wyciągać.

Nasza reporterka Monika Matuszkiewicz-Biel zapytała seniorów, czy rzeczywiście młodość przychodzi z wiekiem. Odpowiedź była jednogłośna - jak najbardziej.

- Prawda, jeżeli mamy dobre towarzystwo, sąsiadów, rodzinę i zdrowie to jest to, co najważniejsze - Oczywiście, że z wiekiem. Przed emeryturą było więcej czasu, dlatego że jesteśmy bardzo aktywne i nam teraz go brakuje. Trzeba pogodzić dom i być aktywnym, a nie siedzieć przed telewizorem. - Zależy, ale tak ogólnie można powiedzieć, że wszystko siedzi w głowie i wszystko się zaczyna od głowy.