Rodzinne Ogródki Działkowe są enklawami spokoju i zieleni w miastach. Korzyści z ich posiadania są spore. Przede wszystkim są to tereny, gdzie można odpocząć, ale nie tylko. Wielu użytkowników ma tam warzywniaki, które są oczkiem w głowie. Na Opolszczyźnie funkcjonują 103 ogrody działkowe.
- Przede wszystkim rekreacja. W czasie pandemii działka była jedynym miejscem, gdzie człowiek odpoczywał - powiedziała naszemu reporterowi jedna z działkowiczek.
- Maliny, jeżyny, ogórki czy marchew. Mamy tu namiastkę normalności, bez chemii w żywności - dodaje pani Krystyna, użytkująca działkę przy ul. Sosnkowskiego.
- Ogóreczki zebrałem. Nie są zbyt piękne, ale jestem zadowolony - informuje działkowiec tuz po zbiorach.
- Ogórki do kiszenia. Już jedną partię mamy za sobą. teraz czas na kolejna - powiedział Wanda.
- Mnie w tym roku ogórki się nie udały, ale część udało się zebrać i zakisić - kończy Wacław.
Od pandemii Covid-19 zyskały ogromną popularność, a ceny prawa do użytkowania poszybowały. Dziś na portalach ogłoszeniowych trudno znaleźć w Opolu 3-arowy ogródek kosztujący poniżej 15 tysięcy złotych.