- Niedługo mieszkańców całego kraju dotkną drastyczne podwyżki opłat za wodę i ścieki - tak mówił dziś (24.06) konferencji prasowej poseł Konfederacji Włodzimierz Skalik. Jak dodawał, w Sejmie trwają prace nad ustawą, która ma uwolnić możliwość ustalania nowych taryf za media. Według projektu, to lokalne samorządy będą ustalać wysokość stawek. Do tej pory musiało być to ustalane z Wodami Polskimi.
- Prawdopodobnie to jest pierwszy etap rujnowania budżetów rodzinnych. W listopadzie ubiegłego roku Opole ustaliło nowe taryfy za wodę i ścieki. Co ciekawe, one całkiem niedawno zostały zmienione - mówi Włodzimierz Skalik, poseł Konfederacji.
- I co wówczas mówiono? Między innymi członek zarządu, pan Paweł Kawecki mówił, że to jest podwyżka, która będzie skutkowała tym, że woda zdrożeje o 18 procent, a za 3 lata podwyżka wyniesie łącznie 29 procent. Dzisiaj się mówi o kolejnych podwyżkach, według obliczeń ekspertów, szacuje się podwyżkę o około 30-40 procent.
Prezes zarządu opolskiej spółki WiK Paweł Kawecki, odpowiada, że nie widział wyliczeń pana posła Skalika, ale decyzja regulatora - prezesa Wód Polskich ustala taryfę na okres 36 miesięcy.
- Z tego 6 miesięcy minęło, nie przewidujemy żadnych zmian w kolejnych miesiącach, poza tym, co jest w decyzji. Do 5 grudnia 2026 roku w tym zakresie żadnych poważniejszych zmian nie przewidujemy. Jeżeli pan poseł wie coś, czego my jeszcze nie wiemy, bo być może ma dostęp do jakichś tajnych dokumentów, to chętnie się z nimi zapoznamy.
Dodajmy, że poseł Skalik uważa, że tym podwyżkom winien jest Zielony ład, ponieważ istotnym czynnikiem kosztowym w dystrybucji wody i odprowadzaniu ścieków jest energia elektryczna, która w ostatnich latach drastycznie podrożała.