Nie milkną komentarze mieszkańców Opola w sprawie nowej inwestycji drogowej. Przypomnijmy, wczoraj (12.03) prezydent Arkadiusz Wiśniewski, który ubiega się o reelekcję poinformował, że przy Centrum Usług Publicznych ma powstać rondo, a wzdłuż ulicy Bohaterów Monte Cassino i Plebiscytowej estakada.
W mediach społecznościowych gorąca dyskusja. Opolanie pytają między innymi o zasadność inwestycji, skoro nie ma obwodnicy. Zwracają też uwagę na obecny stan dróg i wskazują, że najpierw trzeba je naprawić, a potem myśleć o innych inwestycjach. Głosy niezadowolenia słychać też wśród mieszkańców ulicy Kośnego.
- Nie jest potrzebna, jako mieszkaniec tak uważam. - Obawiacie się, że będzie jeszcze większy ruch niż jest? - No na pewno będzie większy ruch. - Estakada, chyba przerost formy tak mi się wydaje, także raczej jestem przeciw. - Nie podoba mi się. - Dlaczego? - Żyję tutaj ponad 40 lat w spokoju i dalej mi się nie podoba. Przeżyłem już jedną budowę, w momencie kiedy tam robili drogę i tu zrobili główną, a teraz będzie jeszcze gorzej. Tu się zrobi autostrada. Teraz jest już problem wyjechać z Kośnego w Katowicką.
Prezydent Opola przekonuje, że przebudowa jest konieczna i umożliwi "kompleksowe udostępnienie Centrum Usług Publicznych".
- Brakowało tego konsekwentnego włączenia ulicy Kośnego w dwukierunkowym ruchu do ulicy Bohaterów Monte Cassino i do Pileckiego, co dzięki temu rondu i estakadzie się dzieje. Będzie można wjechać i wyjechać z centrum, korzystając z ulicy Kośnego, co do tej pory nie było możliwe.
Dodajmy, że na razie miasto pieniędzy na 40-milionową przebudowę nie ma. Czeka na ogłoszenie wyników konkursu z Unii Europejskiej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to inwestycja ruszy jesienią, a zakończy się za 2 lata.