Farmerzy zablokowali dzisiaj (16.02) częściowo ulicę Piastowska w Opolu. Do centrum Opola przyjechało kilkadziesiąt traktorów. Protestujący domagali się spotkania z Moniką Jurek.

- Pierwotnie ustaliliśmy, że spotkamy się z panią Moniką Jurek w Dobrodzieniu na rondzie, ale ostatecznie będzie to Opole w poniedziałek (19.02) - powiedział jeden z protestujących rolników Łukasz Smolarczyk. - Ustaliliśmy, że przyjedziemy już autami, nie traktorami. To po to, by nie generować sobie kosztów i nie blokować miasta mieszkańcom. Nie będzie tego spotkania w Dobrodzieniu, bo nie każdy mógłby tak dojechać, a Opole to centralny punkt regionu.

Do spotkania ma dojść przed urzędem wojewódzkim. Dziś - według wicewojewody Piotra Pośpiecha - Moniki Jurek nie było w urzędzie, dlatego nie spotkała się z rolnikami. - Tutaj nikt niczego nie gra. Po prostu jej nie ma dzisiaj - poinformował wicewojewoda.