- Nie wszyscy potrafią uszanować naszą ciężką pracę - mówi Samanta Stachowicz z opolskiego MOSiR-u.
Na kąpielisku Bolko doszło do dewastacji, a sporo osób pracowało nad tym, by przygotować akwen do sezonu.
- Śmiecenie to jedno, staramy się sprzątać na bieżąco, ale zniszczenia to już przesada - denerwuje się Samanta Stachowicz.
- Jakby tego było mało doszło też do kradzieży - dodaje Stachowicz. - Właśnie zgłosili mi ratownicy, że nocą ktoś ukradł boje wyznaczające kąpielisko.
Sprawa została zgłoszona policji. Do tematu wrócimy.