Dziś i jutro (6-7.02) w bloku przy ul. Grota Roweckiego w Opolu, gdzie w sobotę doszło do wybuchu, prowadzona jest kontrola szczelności instalacji gazowej. Od jej wyników zależy przywrócenie dostaw błękitnego paliwa do 8 mieszkań w klatce 12E. Bezpośrednio po zakończeniu akcji strażaków, zakład gazowniczy zdecydował o zdjęciu liczników w mieszkaniach w całym pionie.
- Nadzór budowlany sprawdził obiekt. Nie doszło tam do uszkodzeń konstrukcji - mówi Arkadiusz Kowara, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Opolu.
- To mieszkanie jest wyłączone z użytkowania. Nie ma tam gazu, nie ma tam też energii elektrycznej, bo ta też była tam uszkodzona. Zabezpieczyliśmy okna. W tej chwili są też prowadzone prace, żeby te okna jeszcze lepiej zabezpieczyć.
Przypomnijmy, w sobotnim wybuchu i pożarze ucierpiała jedna osoba. Siła wybuchu była tak duża, że z okien mieszkania wyleciały szyby. Okoliczności zdarzenia bada policja.