Profilaktyczne szczepienia, dbanie o higienę osobistą, zakładanie maseczek czy pozostanie w domu w przypadku choroby – to tylko kilka zasad, które mogą uchronić nas przed grypą i zachorowaniami grypopodobnymi.
Z danych opolskiego sanepidu wynika, że z tygodnia na tydzień zakażeń jest coraz więcej. Na początku listopada doszło do prawie tysiąca zachorowań, ale tydzień później było ich już prawie 600 więcej. Pod koniec listopada to już ponad 2 tysiące zachorowań.
- W sezonie 2020/2021 w porównywalnym tygodniu, czyli od 8 do 15 grudnia było zgłoszonych tyko 635 zachorowań na grypę, w następnym roku było to już 1287, a w obecnym mamy 3399, więc widzimy po cyferkach, że niestety wzrost jest - mówi Urszula Posmyk z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu i dodaje, że w głównej mierze różnice między sezonami są wynikiem pandemii i izolacji.
- Dynamika zachorowań na grypę jeszcze się utrzyma, załagodzenie tej wysokiej krzywej zachorowań nastąpi po Nowym Roku – mówi Posmyk.