Wichura Nadia i orkan Malik, które w weekend przechodziły przez teren woj. opolskiego, wyrządziły duże straty także w lasach. Wiele drzew zostało powalonych i połamanych. Obecnie trwa liczenie szkód oraz sprzątanie. Zniszczone drzewa zalegają między innymi na drogach leśnych.
- Jeśli chodzi o drogi leśne, to te do jutra powinny być udrożnione - mówi Jacek Boczar, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Opole.
- Jeżeli chodzi o same szkody w drzewostanach, to na przykładzie Nadleśnictwa Opole oszacowaliśmy, że szkody wynoszą około 4000 metrów sześciennych drewna. Dla porównania będzie to około 150 ciężarówek z drewnem. Jest to i mało, i dużo. Nie doszło do sytuacji, gdzie wywrócone zostały całe oddziały leśne.
Leśnicy apelują, aby wycieczki do lasów na razie odłożyć na inny termin.