Temat służby zdrowia, choć pierwotnie nie planowany, zdominuje najprawdopodobniej 35. sesję sejmiku województwa opolskiego. Zarząd regionu wraz z dyrektorami szpitali chce wystosować apel do polskiego rządu w sprawie opracowania i wdrożenia tarczy antykryzysowej dla systemu ochrony zdrowia.
- Decyzje, które zostały podjęte w związku z pandemią spowodowały, że sytuacja robi się bardzo poważna - mówi Wojciech Machelski, prezes Opolskiego Centrum Rehabilitacji w Korfantowie. - Nie z naszej winy, ponieważ to rozporządzenie Ministra Zdrowia określiło, że mamy zakaz wykonywania świadczeń rehabilitacji medycznej i wstrzymania zabiegów ortopedycznych. To poskutkowało tym, że za rok 2020 musimy zwrócić do NFZ-u kwotę 3 miliony 84 tysiące złotych.
Wicemarszałek Zuzanna Donath-Kasiura dodaje, że jednostki szpitalne, jako jedyna branża nie otrzymały żadnej pomocy w ramach tarcz antykryzysowych.
- To, że te jednostki znalazły się w tak trudnym położeniu nie jest zależne od nich - zaznacza Donath-Kasiura. - To nie jednostki same ograniczały sobie możliwość świadczenia usług zdrowotnych. To nie jednostki zmieniały sobie zakres działalności. To nie jednostki przekształcały się w izolatoria, czy miejsca kwarantanny zbiorowej. Natomiast konsekwencje muszą właśnie ponosić te jednostki.
Ponadto na sesji sejmiku wojewódzkiego radni zajmą się również między innymi założeniami programu regionalnego "Fundusze Europejskie dla Opolskiego 2021-2027", podsumują realizację programu wsparcia kształcenia zawodowego czy też remontu opolskiego teatru.