Do pobicia miało dojść 3 marca w mieszkaniu w Opolu. O zdarzeniu funkcjonariuszy zawiadomiła kobieta, która po powrocie do mieszkania znalazła leżącego tam partnera. Mężczyzna był nieprzytomny, miał liczne obrażenia mogące wskazywać na pobicie. 33-latek z licznymi urazami został przetransportowany do szpitala.
Praca operacyjna policjantów z komisariatu drugiego w Opolu przyniosła efekty już tego samego dnia. Kryminalni ustalili, że związek ze sprawą mają cztery osoby. To właśnie dwaj bracia w wieku 25 i 33 lat mieli dopuścić się tego przestępstwa. Mężczyznom miały towarzyszyć ich partnerki. Kiedy 25-latka i rok starsza kobieta stały na czatach, podejrzani w tym czasie mieli bić pokrzywdzonego pałką teleskopową i maczetą.
Wszyscy usłyszeli już zarzuty pobicia z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Decyzją prokuratury 25 i 33-latek trafili do aresztu na 3 miesiące, natomiast wobec 25 i 26-latki sąd zastosował dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju i zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za pobicie z użyciem niebezpiecznych przedmiotów kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 8.