"PKW przeszkadza w wyborach"
Co go tak oburzyło?
- Rejestrowaliśmy kandydatów do sejmiku i pan sędzia i komisja zakwestionowali 5 oświadczeń lustracyjnych naszych kandydatów, w tym oświadczenie mojej żony Elżbiety. Zakwestionowali, ponieważ nie było na nim podkreślonej formy gramatycznej: nie pracowałem/nie pracowałam; syn/córka. To jest całkowicie nieważne z punktu widzenia celu procesu wyborczego - opowiada.
Między innymi dlatego Sanocki chce zawnioskować do prezydenta Bronisława Komorowskiego o rozwiązanie PKW.
- W Wielkiej Brytanii nie ma Państwowej Komisji Wyborczej i demokracja świetnie od 500 lat działa. Będziemy więc wnioskowali do pana prezydenta, żeby PKW rozwiązał jako stałe ciało a żeby była powoływana tylko na okres wyborów - deklaruje Sanocki.
- Jest bardzo dużo papierów do złożenia aby wystartować w wyborach, w tych formularzach trzeba wpisać na przykład nazwisko rodowe lub przynależność do partii politycznej - mówi. A to - zdaniem Sanockiego - jest to działaniem na szkodę wolności obywatelskiej i obywatela.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Aneta Skomorowska