W imieniu niemieckiej firmy wyróżnienie odebrał burmistrz Ujazdu Tadeusz Kauch.

- IFA, to jest rzeczywiście dobra firma - mówi Kauch. - IFA zbudowała w tej chwili cztery hektary pod dachem, 200 osób zatrudnia. Właśnie się dowiedziałem, że będzie się rozbudowywać i da zatrudnienie kolejnym osobom.

- Ta nagroda pokazuje, że konsekwencja popłaca - dodaje Janusz Przybyła, prezes zarządu Famet s.a. - nasze inwestycje w Opolu rozpoczęliśmy w Opolu już 12 lat temu i przez ten okres cały czas inwestowaliśmy.

Gościem specjalnym gali był prof. Witold Orłowski, ekonomista, doradca kolejnych prezydentów i premierów. W swoim wykładzie rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula odniósł się do Brexitu i wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych oraz sytuacji w Polsce.

- Przez ostatnie 25 lat dokonało się wiele fantastycznych rzeczy, ale nadal brakuje nam umiejętności współpracy - mówił Orłowski. - Współpracy wewnątrz firm i między firmami. Także między firmami a instytucjami otoczenia, czyli władzy, społeczeństwa obywatelskiego i pracowników tych firm. To jest najsłabsza część. Socjologowie nazywają to niskim kapitałem społecznym.

Uroczystość zorganizował samorząd województwa wraz z Opolskim Centrum Rozwoju Gospodarki. Przypomnijmy, że w bieżącym roku OCRG między innymi przekazał inwestorom 260 milionów złotych, rozpoczął ponad 80 procesów inwestycyjnych, a działające przy nim Centrum Obsługi Inwestora zostało uznane za najlepsze w kraju.