Opolanie o IO: Badminton, jeździectwo i sukces siatkarzy
Ten najważniejszy jeszcze przed nami to start głubczyckiego badmintonisty Przemysława Wachy w turnieju singlistów z faworyzowanym Chińczykiem Chenem. Sam Wacha zdaje sobie sprawę, że przed nim trudne zadanie.
Z kolei dziś (30.07) dopingowaliśmy koszalińskiego jeźdźca Pawła Spisaka, który w konkurencji WKKW dosiada wyhodowanego w stadninie Moszna konia o imieniu Wag oraz który dziś bardzo dobrze pojechał najtrudniejszą część zawodów czyli cross, przesuwając się z 50. na 40. miejsce w klasyfikacji generalnej po 2 z 3 części zawodów, co ucieszyło managera kadry, opolanina Andrzeja Sałackiego.
– W olimpijskiej wiosce nie milkną echa wygranej siatkarzy nad Włochami. Nawet w stołówce nam gratulują – mówi Oskar Kaczmarczyk, statyk reprezentacji i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Jutro (31.07) nasi siatkarze grają z Bułgarią.
Donat Przybylski (oprac. KK)