Srebrny medal dla Technika Głubczyce
Drużyna z Opolszczyzny uległa cztery do dwóch zawodnikom z Suwałk, którzy tym samym odebrali im zwycięski tytuł.
- Nie byliśmy faworytami tych zawodów - przyznała tuż po ostatnim meczu Bożena Haracz, trenerka Technika. – Zdecydowanie to silniejszy przeciwnik. Cały sezon wygrywali z nami 4 do 2 i w tym finale wygrali tak samo. Liczyłam na ten trzeci punkt, ale za dużo potraciliśmy punktów w meczach. Byliśmy w tym roku teoretycznie i praktycznie słabsi. Singiel nasz kobiet przegrany, ale tu zawsze przegramy. Debel męski - młodszy zawodnik grał, daliśmy mu się ograć, bo wiadomo było, że z tym deblem eksportowym ciężko będzie wygrać komukolwiek. Trochę liczyłam, że dziewczynom uda się wygrać w deblu chociaż seta, bo wtedy byłoby o co walczyć.
Jacek Niedźwiecki, trener drużyny z Suwałk nie ukrywa, że liczyli na złoty medal.
- Wzmocniła nas w tym roku Kamila Augustyn, ale wszyscy w tym meczu zagrali bardzo skoncentrowani – tłumaczy. - Wiedzieliśmy, że może być sytuacja, że potrzebne nam będą małe punkty. Cieszymy się bardzo ze zwycięstwa.
Dodajmy, że trzecie miejsce w Drużynowych Mistrzostwach Polski zdobył Hubal Białystok, który w półfinałach przegrał z technikiem Głubczyce cztery do jednego.
Posłuchaj informacji:
Łukasz Nawara (oprac. MLS)