Tego nikt się nie spodziewał, MKS Kluczbork wywozi komplet punktów z boiska lidera. Zwycięską bramkę dla spadkowicza z II ligi zdobył w Polkowicach, Dominik Lewandowski.

Pozostałe drużyny z naszego regionu grające w 3. lidze musiały w tej kolejce uznać wyższość swoich rywali. Ruch Zdzieszowice przegrał z Miedzią II Legnica 2:3, Stal Brzeg uległa Górnikowi II Zabrze 1:3, a Agroplon Głuszyna nie sprostał Pniówkowi Pawłowice Śląskie i zakończył spotkanie porażką 0:2.

- Co tydzień brakuje tego samego, może szczęścia, może umiejętności, a w fazie finalizacji wykończenia. Tydzień temu mogliśmy narzekać na sędziów, bo różne rzeczy się działy, a w tym meczu Pniówek był na pewno mocniejszy fizycznie. Grali może mniej piłką, ale przede wszystkim długie piłki i wyglądali lepiej w powietrzu. Jak zwykle staraliśmy się, nawet mieliśmy rzut karny na 1:1. Jak jednak nie idzie, to nie idzie. Trzeba podnieść morale i przygotowujemy się do następnego meczu - stwierdził Tomasz Moskal, trener Agroplonu.

W tabeli najwyżej z opolskich drużyn jest Ruch Zdzieszowice, który z dorobkiem 31 punktów jest na 8. miejscu. MKS Kluczbork do tej pory zgromadził 25 punktów i awansował na 13. miejsce. Jeden punkt mniej i jedną lokatę niżej zajmuje Stal Brzeg. Najgorzej wygląda sytuacja Agroplonu Głuszyna, który do tej pory zapisał na swoim koncie 15 punktów i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.