Opolska ekipa pojechała tylko w 6-osobowym składzie, a mimo to sprawiła ogromną niespodziankę. W tegorocznej edycji międzynarodowego turnieju Kaunas Open 2016 zagrało oprócz kędzierzynian 6 drużyn: z Rosji, Litwy, Łotwy i Białorusi. Początek dla naszej ekipy był nieudany. Kaman uległ litewskiemu Marito Kaunas 0:2. To jednak zadziałało mobilizująco na opolskich graczy, którzy w kolejnym meczu w bardzo dobrym stylu pokonali łotewski Maters Ryga 2:0. To pozwoliło Kamanowi zająć drugie miejsce w grupie i awansować do półfinału.

W spotkaniu o finał kibice oglądali zaciętą i stojąca na dobrym poziomie siatkówkę. Na przeciwko Kaman stanął zwycięzca grupy drugiej Kuro Aparatura Wilno Litwa. Pierwszą partię Polacy wygrali 25:23, drugą w takim samym stosunku Litwini. O wszystkim decydował tie break, w którym najpierw lepiej radzili sobie gracze z Wilna, ale po zmianie stron inicjatywę przejęli kędzierzynianie, wygrali 15:12 i cały mecz 2:1.

Podobny przebieg miał mecz finałowy Kaman Volley Polska kontra Sankt Petersburg Rosja Oba zespoły wygrały po jednym secie i o wygranej w turnieju decydował tie break. Ten był jeszcze dramatyczniejszy niż półfinałowy i padł łupem kędzierzynian 15:13, którzy tym samym zwyciężyli w całym turnieju.

Kaman Volley grał w składzie: Krzysztof Malczewski, Zbigniew Obrębski, Adam Litner, Marek Kucharski, Oleg Shevchuk i Adam Galiński.