"Festiwal to duma Opola". Za dwa tygodnie rusza święto polskiej piosenki
- Jesteśmy kojarzeni w Polsce z piękną historią polskiej kultury i trzeba o to dbać - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, o zbliżającym się jubileuszowym, bo 60. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.
- Trzeba trafić w oczekiwania jak największej liczby wykonawców. To jest 60. jubileuszowy festiwal, więc musi być dużo wspominkowych rzeczy i na to czekam - mówił prezydent Opola, pytany o przygotowania do tegorocznego Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. - Telewizja znana jest z tego, że świetnie takie koncerty przygotowuje. My bardzo czekamy na festiwal, bo jest to duma Opola - podkreślił Arkadiusz Wiśniewski.
- Opole w całej Polsce jest kojarzone z festiwalem. My w Opolu mamy mnóstwo miejsc, które przypominają o historii festiwalu, że przypomnę Muzeum Polskiej Piosenki, w którym stałą wystawę utworzyliśmy, że przypomnę Aleję Gwiazd Polskiej Piosenki, murale, które przecież odsłaniamy, jak Zbigniewa Wodeckiego piękny mural. Już zapraszam na jego odsłonięcie chwilkę przed festiwalem z udziałem rodziny artysty. Mając tak piękną tradycję, musimy robić wszystko, aby ją zachować, popularyzować, bo rzadko które miasto w Polsce ma tak pozytywne skojarzenia. Moglibyśmy kojarzeni być z jakimś wysokim bezrobociem, jakąś drastyczną biedą, fatalnymi rzeczami, a my kojarzeni jesteśmy z piękną historią polskiej kultury i trzeba o to dbać.
- Jest też propozycja alternatywna, czyli koncerty w Okrąglaku - dodał Arkadiusz Wiśniewski. - Jak się okazało, zespoły alternatywne nie bardzo chciały stawać na scenie, gdzie jest full wypas, tak to ujmując. One wychodziły z tego podziemia i nie najlepiej się tam czuły, podobnie jak ich odbiorcy. Uznaliśmy z telewizją, że możemy zaproponować tę alternatywę, ale w innym wydaniu. Padło na Okrąglak, na Stegu Arenę, no i zobaczymy - dodał Wiśniewski.
60. KFPP w Opolu rozpocznie się już 9 czerwca.
- Opole w całej Polsce jest kojarzone z festiwalem. My w Opolu mamy mnóstwo miejsc, które przypominają o historii festiwalu, że przypomnę Muzeum Polskiej Piosenki, w którym stałą wystawę utworzyliśmy, że przypomnę Aleję Gwiazd Polskiej Piosenki, murale, które przecież odsłaniamy, jak Zbigniewa Wodeckiego piękny mural. Już zapraszam na jego odsłonięcie chwilkę przed festiwalem z udziałem rodziny artysty. Mając tak piękną tradycję, musimy robić wszystko, aby ją zachować, popularyzować, bo rzadko które miasto w Polsce ma tak pozytywne skojarzenia. Moglibyśmy kojarzeni być z jakimś wysokim bezrobociem, jakąś drastyczną biedą, fatalnymi rzeczami, a my kojarzeni jesteśmy z piękną historią polskiej kultury i trzeba o to dbać.
- Jest też propozycja alternatywna, czyli koncerty w Okrąglaku - dodał Arkadiusz Wiśniewski. - Jak się okazało, zespoły alternatywne nie bardzo chciały stawać na scenie, gdzie jest full wypas, tak to ujmując. One wychodziły z tego podziemia i nie najlepiej się tam czuły, podobnie jak ich odbiorcy. Uznaliśmy z telewizją, że możemy zaproponować tę alternatywę, ale w innym wydaniu. Padło na Okrąglak, na Stegu Arenę, no i zobaczymy - dodał Wiśniewski.
60. KFPP w Opolu rozpocznie się już 9 czerwca.