Muzeum piosenki budzi emocje
Stanowiska karaoke i jak najwięcej multimedialnych środków przekazu. Takie propozycje kształtu powstającego Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu ma jego rada programowa. Obrady są bardzo burzliwe, bo wszystkim zależy na jak najszybszym otwarciu muzeum - mówi dziennikarka muzyczna i członek rady, Maria Szabłowska.
Dodaje, że sama ma wiele pamiątek związanych z festiwalem i z polską piosenką, które przekaże do muzeum. Chce także samodzielnie namawiać polskich artystów do zasilenia zbiorów.
Muzeum ma już w swoich zbiorach m.in. płytę analogową przekazaną od Bogusława Mec. Ale kompletowane eksponaty to nie tylko podarunki gwiazd mówi Beata Marcinowicz, zajmująca się w muzeum marketingiem.
Kilka pamiątek przekaże również Michał Bajor, aktor, piosenkarz i członek rady programowej.
Pamiątki można oddawać do muzeum do czerwca 2010 roku.
Aneta Skomorowska (oprac. WK)
Dodaje, że sama ma wiele pamiątek związanych z festiwalem i z polską piosenką, które przekaże do muzeum. Chce także samodzielnie namawiać polskich artystów do zasilenia zbiorów.
Muzeum ma już w swoich zbiorach m.in. płytę analogową przekazaną od Bogusława Mec. Ale kompletowane eksponaty to nie tylko podarunki gwiazd mówi Beata Marcinowicz, zajmująca się w muzeum marketingiem.
Kilka pamiątek przekaże również Michał Bajor, aktor, piosenkarz i członek rady programowej.
Pamiątki można oddawać do muzeum do czerwca 2010 roku.
Aneta Skomorowska (oprac. WK)