Weekendowa opieka medyczna wróciła do Grodkowa
Kilkadziesiąt osób skorzystało z oferty weekendowej opieki medycznej, która w minioną sobotę (04.01) wróciła do Grodkowa.
- W sobotę było sporo osób, bo ponad trzydzieści. W niedzielę było ich już trochę mniej. To jest na pewno pomoc doraźna. Przy tym jest świadczona pielęgnacja, zastrzyki, ewentualne kroplówki. Mieliśmy akurat przypadek w sobotę, gdy doktor zakładał szwy u pacjenta, który się zranił nożem.
Przychodnia działająca w budynku byłego szpitala prowadzi weekendowe dyżury w soboty i niedziele między 08:00 a 13:00. To inicjatywa w całości finansowana przez brzeskie starostwo, które na ten cel wygospodarowało kilkadziesiąt tysięcy złotych. Członek zarządu powiatu Marek Błoch tłumaczy, że to odpowiedź na liczne apele od mieszkańców.
- Zapotrzebowanie było ogromne, bo jednak mieliśmy wiele sygnałów, że każda jakaś taka drobna kontuzja, uraz, bądź choroba dziecka, z tym wszystkim trzeba jechać co najmniej do Brzegu albo do Nysy na opiekę świąteczną. No i czasami trzeba się tam dość długo naczekać. Tu jednak wiemy, że niektórzy ludzie starsi nie mają obok siebie dzieci czy wnuka, wnuczki, która by mogła ich zawieźć do Brzegu.
Nocna i świąteczna opieka medyczna w Grodkowie funkcjonowała do 2020 roku, kiedy to brzeski szpital, szukając oszczędności, zaprzestał jej finansowania. Wówczas chęć finansowej partycypacji zgłosiło miasto, jednak kolejnym problemem okazał się brak lekarzy chcących pełnić takie dyżury.
Uruchomiona przez powiat weekendowa przychodnia ma zagwarantowane finansowanie do końca marca. Jej dalsze funkcjonowanie starostwo uzależnia od wsparcia ze strony gminy. W tej sprawie wciąż trwają negocjacje.