Kary wyższe, a liczba nietrzeźwych kierowców nie spada
– Zatrzymano panią, która kierowała samochodem Reno Laguna. Jechała to chodnikiem, to środkiem jezdni. Jedna z osób, która widziała, że kierowca zachowuje się dziwnie, poinformowała policję. Rozmowa z tą kobietą była bardzo trudna, bo jej mowa, jak to określono, była wyjątkowo bełkotliwa. Ustalono, że pani miała prawie 4 promile alkoholu we krwi – tłumaczy Jacek Płaczek.
W przeszłości kobieta odpowiadała już za jazdę na "podwójnym gazie". Prokuratura będzie wnioskować w sądzie o ukaranie podejrzanej ośmioma miesiącami więzienia w zawieszeniu oraz 4-letni zakaz prowadzenia przez nią pojazdów.
– Mimo podniesienia górnej granicy kar, liczba kierujących pod wpływem alkoholu nie spada – uważa szef prudnickiej prokuratury:
Dodajmy, od kilku już lat kierowanie samochodem czy rowerem w stanie nietrzeźwym jest przestępstwem.
Jan Poniatyszyn (oprac. WK)