"To jest duma i honor". Strażacy mieli dziś swój dzień. Nie zabrakło odznaczeń i awansów
Są na każde zawołanie, biorą udział w różnorakich akcjach, poczynając od pożarów, przez wypadki, a kończąc na zdjęciu kota z drzewa. Mowa o strażakach, którzy dziś (17.05) zostali docenieni za swoją pracę podczas Wojewódzkich Obchodów Dnia Strażaka organizowanych w Krapkowicach.
Dla krapkowickich strażaków te uroczystości były wyjątkowe, bo nadano im sztandar. Podczas apelu wręczono też odznaczenia, awanse i nagrody.
- Działamy na różnych płaszczyznach. Można rzecz, że nie ma rzeczy, której strażak nie zrobi - mówi nadbrygadier Józef Galica, zastępca Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.
- W tej chwili społeczeństwo przyzwyczaiło się do tego, że jeżeli jest problem, to straż pożarna - czy to ochotnicza, czy państwowa. Jak widać nawet ta uroczystości i wiele też takich pięknych, miłych słów padło, że w zasadzie jesteśmy jak płuca. Prawe płuco to Państwowa Straż Pożarna, a lewe to ochotnicy, ci w złotych i srebrnych epoletach. Uzupełniamy się nawzajem.
Jak podkreśla starszy brygadier Paweł Kielar, Opolski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej, czasami zdarzenia, do których wzywani są strażacy dziwią.
- Na przykład śnięte ryby, pandemia, to były wzywania, do których nigdy nie wyjeżdżaliśmy, zdarzenia, przy których nigdy nie uczestniczyliśmy, a jednak dzięki temu, że mamy zmobilizowanych ludzi, istniejącą strukturę, to nawet w takich sytuacjach jesteśmy w stanie sobie poradzić i wesprzeć inne służby.
- Ten sztandar to jest wielkie docenienie nas i naszej jednostki - dodaje starszy brygadier Rafał Bisowski, Komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Krapkowicach.
- 25 lat czekaliśmy na to, aż ten sztandar pojawi się w naszej komendzie. Duma, honor i ogromna satysfakcja. Mamy 56 strażaków w komendzie powiatowej, natomiast wraz z ochotnikami jest nas około tysiąca. To jest duma i honor dla całego powiatu, poczucie bezpieczeństwa, które daje tysiąc osób, które o niego dba.
Jeśli chodzi o odznaczenia, to wręczono między innymi Krzyż Świętego Floriana, Medal za Ofiarność i Odwagę, Złoty Znak Związku, a także Medal za Długoletnią Służbę. Jeden z nich przyznano Bogusławowi Kwietniowi z Komendy Powiatowej PSP w Namysłowie
- Minęło już 36 lat. Mój tata należał do OSP, ja później zacząłem odbywać zasadniczą służbę wojskową w straży pożarnej i tak zostałem do dziś. - Czuć dalej tę adrenalinę? - Tak, jeśli się to kocha i lubi, to jest naprawdę coś wspaniałego.
Dodajmy, że obecnie w województwie opolskim w jednostkach PSP pracuje ponad 1000 strażaków.
- Działamy na różnych płaszczyznach. Można rzecz, że nie ma rzeczy, której strażak nie zrobi - mówi nadbrygadier Józef Galica, zastępca Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.
- W tej chwili społeczeństwo przyzwyczaiło się do tego, że jeżeli jest problem, to straż pożarna - czy to ochotnicza, czy państwowa. Jak widać nawet ta uroczystości i wiele też takich pięknych, miłych słów padło, że w zasadzie jesteśmy jak płuca. Prawe płuco to Państwowa Straż Pożarna, a lewe to ochotnicy, ci w złotych i srebrnych epoletach. Uzupełniamy się nawzajem.
Jak podkreśla starszy brygadier Paweł Kielar, Opolski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej, czasami zdarzenia, do których wzywani są strażacy dziwią.
- Na przykład śnięte ryby, pandemia, to były wzywania, do których nigdy nie wyjeżdżaliśmy, zdarzenia, przy których nigdy nie uczestniczyliśmy, a jednak dzięki temu, że mamy zmobilizowanych ludzi, istniejącą strukturę, to nawet w takich sytuacjach jesteśmy w stanie sobie poradzić i wesprzeć inne służby.
- Ten sztandar to jest wielkie docenienie nas i naszej jednostki - dodaje starszy brygadier Rafał Bisowski, Komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Krapkowicach.
- 25 lat czekaliśmy na to, aż ten sztandar pojawi się w naszej komendzie. Duma, honor i ogromna satysfakcja. Mamy 56 strażaków w komendzie powiatowej, natomiast wraz z ochotnikami jest nas około tysiąca. To jest duma i honor dla całego powiatu, poczucie bezpieczeństwa, które daje tysiąc osób, które o niego dba.
Jeśli chodzi o odznaczenia, to wręczono między innymi Krzyż Świętego Floriana, Medal za Ofiarność i Odwagę, Złoty Znak Związku, a także Medal za Długoletnią Służbę. Jeden z nich przyznano Bogusławowi Kwietniowi z Komendy Powiatowej PSP w Namysłowie
- Minęło już 36 lat. Mój tata należał do OSP, ja później zacząłem odbywać zasadniczą służbę wojskową w straży pożarnej i tak zostałem do dziś. - Czuć dalej tę adrenalinę? - Tak, jeśli się to kocha i lubi, to jest naprawdę coś wspaniałego.
Dodajmy, że obecnie w województwie opolskim w jednostkach PSP pracuje ponad 1000 strażaków.
strażacy, Wojewódzkie Obchody Dnia Strażaka, Krapkowice, OSP, PSP, sztandar, nadbrygadier Józef Galica, zastępca Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, starszy brygadier Paweł Kielar, Opolski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej, starszy brygadier Rafał Bisowski, Komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Krapkowicach, Bogusław Kwiecień, PSP Namysłów