Zbiórka pieniędzy na protezę dla Jarka z Krapkowic
30-letni Jarek Kosiński stracił nogę w wyniku nowotworu kości. Proteza, którą miał przez sześć lat, złamała się, teraz ma pożyczoną. Nowa kosztuje prawie 40 tysięcy złotych. Jarek, mimo swojego kalectwa, stara się żyć normalnie, pracuje, spotyka się ze znajomymi.
- Mam pożyczoną protezę, żebym normalnie funkcjonował, dopóki nie nazbieram na nową. To takie pożyczenie na telefon, jak będę musiał to ją oddam i będę bez protezy. Są takie za 150 tysięcy złotych, mnie wystarczy zwykła, w której będę mógł normalnie funkcjonować - mówi Jarek:
Piotr Mitko, informatyk z Katowic, postanowił pomóc Jarkowi Kosińskiemu. Przejechał rowerem po bezdrożach Islandii 2200 kilometrów i zebrał w ten sposób 9 tysięcy złotych dla fundacji Jasia Meli.
- Początkowo chodziło o to, żeby pojechać na Islandię i przejechać ją rowerem - opowiada Piotr Mitko. - Ale w trakcie przygotowań, kiedy zastanawialiśmy się jak to zorganizować i co będziemy robić przy okazji, przyszedł pomysł zrobienia z tego akcji charytatywnej. Stał się on dla mnie ważniejszy niż wyprawa rowerowa, bo oznaczało to, że podróż nie będzie jedynie odpoczywaniem w aktywny sposób - komentuje Piotr Mitko:
Pieniądze na zakup nowej protezy dla Jarka Kosińskiego z Krapkowic będą zbierane także 22 września podczas pierwszego rajdu przygodowego w Dąbrowie Górniczej. Wpisowe w postaci cegiełki zasili konto fundacji.
Każdy, kto chce pomóc Jarkowi, może wpłacić dowolną kwotę na numer konta Fundacji:
Adres: Lanckorona 101, 34-143 Lanckorona, KRS: 0000320551
Bank BZWBK 35 1090 1665 0000 0001 1927 3112
konto dla przelewów z zagranicy w formacie BIC:
(konto EUR): PL 25 88040000 0000 0023 9551 0003
Czytaj też: Akcja charytatywna "Koło na rowerze"
Bogusław Kalisz (oprac. KW)