Prywatne żłobki na razie bez pomocy Kędzierzyna-Koźla
- Taką dotację podmiot prywatny może otrzymać na podstawie wniosku złożonego w terminie do 30 września na rok następny. To jest dokładnie z przepisów systemu oświaty, więc nie jesteśmy w stanie w tej chwili w inny sposób dotować prywatnych placówek. Myślę, że te zasady są jasne i dobrze się stało, że dużo wcześniej ta uchwała została podjęta - stwierdza Katarzyna Dysarz, dyrektor Zarządu Oświaty i Wychowania w Kędzierzynie-Koźlu.
Radny Andrzej Kopeć - który był pomysłodawcą wprowadzenia dotacji dla prywatnych żłobków - uważa, że bez względu na przeszkody formalne prywatne placówki powinny otrzymać chociaż część dotacji. - Dopóki nie było żadnego podmiotu zarejestrowanego w rejestrze żłobków, dopóty urząd mógł mówić, że sprawy nie ma, ponieważ nikt się jeszcze nie zainteresował. Mamy już zarejestrowany jeden podmiot i w tym momencie faktycznie ten konkretny przedsiębiorca mógłby czuć się pokrzywdzony, gdyby okazało się, że o pieniądze będzie mógł się ubiegać dopiero w 2013 roku - podkreśla Kopeć.
Radny przypomniał, że miasto musi poszukać na ten rok tymczasowego sposobu dofinansowania prywatnych placówek żłobkowych, choćby dlatego, że w budżecie miasta są zabezpieczone pieniądze na ten cel.
Posłuchaj informacji:
Krzysztof Bednarz (oprac. WK)