- Poza tym Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wyraziła zgodę na rozebranie wysepki przed rondem, która była przeszkodą. To pozwoli wyprowadzić ruch z miasta, co jest dla nas najważniejsze - mówi Czesław Biłobran.

Oznacza to, że niemal przez cały czas remontu mostu, będzie zapewniony wyjazd z miasta w kierunku Kłodzka. Jednak w połowie czerwca most Kościuszki zostanie na kilka dni całkowicie wyłączony z ruchu. - Kiedy przęsła będą podnoszone, w ogóle nie będzie można poruszać się mostem. Na tej trasie będzie więcej autobusów, żeby można było dowozić ludzi do centrum, szczególnie osoby starsze i młodzież. Chcemy odciążyć ten ruch stawiając na wlotach do miasta bannery informujące, że jest przeszkoda - dodaje nyski starosta.

W tym czasie w stan gotowości zostanie postawiona policja, miasto uruchomi także dodatkowe autobusy do przewozu mieszkańców, ponieważ cały ruch skoncentruje się na moście Bema. - Już stoimy na baczność. Trwają prace przygotowawcze, oznakowanie, rozpoznanie terenu. Termin realizacji zadania jest do końca listopada - mówi Tadeusz Dziubandowski, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nysie.

Przetarg na remont mostu Kościuszki wygrała firma z Opola. Inwestycja kosztuje około 4 milionów zł.

Posłuchaj informacji:

Dorota Kłonowska (oprac. BO)