"To pierwsza taka sytuacja. Jesteśmy ciekawi, co tam wykopali". Dzień otwarty w opolskiej katedrze [ZDJĘCIA, FILM]
Od ponad roku archeolodzy badają i sprawdzają, co kryje w sobie katedra opolska. Niemal codziennie odkrywane są nowe przedmioty, które być może odpowiedzą badaczom na pytanie, kto był pochowany w świątyni i kiedy zaczęto ją budować. Dziś (09.09) po raz pierwszy te odkrycia mogli zobaczyć mieszkańcy. A wszystko z okazji Europejskich Dni Dziedzictwa.
Do tej pory badaczom udało się już odkryć szczątki osób, fragmenty ceramiki, ale też biżuterię oraz srebrne monety.
- W okolicach ołtarza znaleźliśmy złoty pierścień - mówi Magdalena Przysiężna-Pizarska, kierownik badań, archeolog z Uniwersytetu Opolskiego.
- Pięknie zdobiony, kobiecy, który najprawdopodobniej został zagubiony tutaj podczas jakichś działań, prac, być może związanych właśnie z budową ołtarza, ponieważ został znaleziony w części prezbiterium. Były również fragmenty zachowanych takich podsypek pod posadzkę, czyli wiemy, w jaki oni sposób budowlany tę przestrzeń sobie zagospodarowywali i oczywiście piękna dekoracja architektoniczna, która uświetnia tę całą naszą wizytę.
- Widzimy, że prace tutaj postępują w tempie błyskawicznym. W tej chwili już powierzchnia jest względnie płaska i pracujemy nad eksploracją 14 wykopów badawczych - dodaje Elżbieta Molak, opolski wojewódzki konserwator zabytków.
- One są usytuowane w całej przestrzeni kościoła i kolejno są odkrywane. Mierzymy się też z wieloma problemami, między innymi z przesychaniem gruntu i tych warstw odsłanianych, dlatego to tempo prac jest bardzo szybkie.
- Nie wiemy, jaki był plan tego pierwotnego kościoła, ale wiemy, że powstawał w etapach. Pierwszym fundatorem kolegiaty był prawdopodobnie książę Kazimierz, a drugi etap sfinansowany został przez jego potomków - podkreśla profesor Andrzej Legendziewicz, kierownik badań architektonicznych.
- Wiemy, że ten pierwszy kościół miał plan krzyża z ramionami transeptu, które są zachowane w murach obecnego kościoła. Miał trójnawowy korpus i z niego mamy odsłonięte dwa filary, które świadczą o naprawdę bardzo znamienitym warsztacie budowlanym, który to realizował.
Chętnych do zwiedzania wnętrza katedry nie brakowało.
- Ciekawość. Raz w życiu, jeden taki dzień, który się nie powtórzy. Jest to pierwsza taka sytuacja i myślę, że warto. To teraz największe wykopalisko w Polsce, na skalę europejską. Nie wiemy, co tam jest, ale jesteśmy ciekawi, co tam wykopali.
Według planów prace wykopaliskowe w katedrze opolskiej mają zakończyć się w październiku. Potem nastąpi analiza znalezionego materiału, a ta może potrwać kilka lat.
Zwiedzanie świątyni potrwa do godziny 20:00.
- W okolicach ołtarza znaleźliśmy złoty pierścień - mówi Magdalena Przysiężna-Pizarska, kierownik badań, archeolog z Uniwersytetu Opolskiego.
- Pięknie zdobiony, kobiecy, który najprawdopodobniej został zagubiony tutaj podczas jakichś działań, prac, być może związanych właśnie z budową ołtarza, ponieważ został znaleziony w części prezbiterium. Były również fragmenty zachowanych takich podsypek pod posadzkę, czyli wiemy, w jaki oni sposób budowlany tę przestrzeń sobie zagospodarowywali i oczywiście piękna dekoracja architektoniczna, która uświetnia tę całą naszą wizytę.
- Widzimy, że prace tutaj postępują w tempie błyskawicznym. W tej chwili już powierzchnia jest względnie płaska i pracujemy nad eksploracją 14 wykopów badawczych - dodaje Elżbieta Molak, opolski wojewódzki konserwator zabytków.
- One są usytuowane w całej przestrzeni kościoła i kolejno są odkrywane. Mierzymy się też z wieloma problemami, między innymi z przesychaniem gruntu i tych warstw odsłanianych, dlatego to tempo prac jest bardzo szybkie.
- Nie wiemy, jaki był plan tego pierwotnego kościoła, ale wiemy, że powstawał w etapach. Pierwszym fundatorem kolegiaty był prawdopodobnie książę Kazimierz, a drugi etap sfinansowany został przez jego potomków - podkreśla profesor Andrzej Legendziewicz, kierownik badań architektonicznych.
- Wiemy, że ten pierwszy kościół miał plan krzyża z ramionami transeptu, które są zachowane w murach obecnego kościoła. Miał trójnawowy korpus i z niego mamy odsłonięte dwa filary, które świadczą o naprawdę bardzo znamienitym warsztacie budowlanym, który to realizował.
Chętnych do zwiedzania wnętrza katedry nie brakowało.
- Ciekawość. Raz w życiu, jeden taki dzień, który się nie powtórzy. Jest to pierwsza taka sytuacja i myślę, że warto. To teraz największe wykopalisko w Polsce, na skalę europejską. Nie wiemy, co tam jest, ale jesteśmy ciekawi, co tam wykopali.
Według planów prace wykopaliskowe w katedrze opolskiej mają zakończyć się w październiku. Potem nastąpi analiza znalezionego materiału, a ta może potrwać kilka lat.
Zwiedzanie świątyni potrwa do godziny 20:00.