– Polska po raz pierwszy będzie mogła współtworzyć cele realizowane przez Unię – podkreśla Filip Tereszkiewcz z Politechniki Opolskiej. – Niestety, wiele osób zapomina o tym, że prezydencja nie powinna w zbyt jaskrawy sposób podkreślać własnych interesów, ale dążyć do kompromisu ze wszystkimi krajami członkowskimi. Nie możemy liczyć na to, że uda się nam zrealizować wszystkie założone cele. Musimy próbować tworzyć swój pozytywny wizerunek w Unii Europejskiej, aby w późniejszym czasie móc z niego korzystać – dodaje Filip Tereszkiewcz.

– Prezydencja to przede wszystkim promocja dla naszego kraju. Jesteśmy młodym członkiem, więc warto się do tego przyłożyć – podkreśla prof. Adam Roznoch.

Ogólnopolska konferencja, zorganizowana przez Koło Naukowe Młodych Europejczyków, zakończy się w piątek (08.04). Polska obejmie przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej 1 lipca 2011 r.

Posłuchaj informacji:

Marzena Śmierciak (oprac. Karolina Kopacz)