Były wiceminister edukacji wysłał do premiera list informacyjny w sprawie planowanych likwidacji. Dziś (09.02) poseł Kłosowski jedzie do gminy Biała, gdzie podobnie jak w Zopowych i Klisinie jest rozważana likwidacja szkół. – Byłem już w Zopowych, w gminie Głubczyce, rodzice są zdeterminowani, aby utrzymać placówki – powiedział nam polityk.

Pytaliśmy co z rachunkiem ekonomicznym - władze gmin wykazują, że możliwości utrzymania niezmienionej liczby szkół przy coraz niższych budżetach jest niewykonalne. – Są szkoły prywatne, z których czerpie się zyski, natomiast w takich dużych miejscowościach nie ma możliwości, aby zarobić na edukacji. To inwestycja w przyszłość dzieci, młodzieży. Jeśli wójt, burmistrz, prezydent miasta tej podstawowej prawdy nie rozumie, to mam wątpliwości, czy znalazł się na właściwym miejscu – dodaje Kłosowski.

Przypomnijmy - szkoły podstawowe w Zopowych, Grobnikach i Klisinie oraz Gimnazjum nr 2 w Głubczycach są zagrożone likwidacją. W gminnej kasie brakuje pieniędzy, radni rozważają zamknięcie czterech placówek. W zeszłym roku burmistrz Jan Krówka wystąpił z pomysłem przekształcenia pięciu szkół wiejskich w stowarzyszeniowe. Rodzice i nauczyciele nie chcieli o tym słyszeć.

Posłuchaj informacji:

Jacek Rudnik (oprac. Wanda Kownacka)