Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-08-12, 20:00 Autor: Witold Wośtak

"Nie ma kreatywnej księgowości, a ja nie jadam słodyczy i nie piję wody perlage". Ireneusz Jaki zaprzecza zarzutom W. Zembaczyńskiego

Ireneusz Jaki [fot. Agnieszka Lubczańska]
Ireneusz Jaki [fot. Agnieszka Lubczańska]
"Nigdy nie było kreatywnej księgowości, a poseł Zembaczyński mija się z prawdą w interpretacji wyników finansowych spółki". Tak Ireneusz Jaki, zawieszony prezes spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu, odpowiada na dzisiejsze (12.08) zarzuty posła Koalicji Obywatelskiej.
Jaki przekonuje, że sytuacja finansowa WiK zaczęła pogarszać się po przyjściu dwojga wiceprezesów z ramienia miasta, czyli Agnieszki Maślak i Sebastiana Paronia. - Wcześniej wynik spółki rósł każdego roku - zaznacza prezes WiK.

- Dzięki temu co roku wypłacana była dywidenda dla wspólników. Ponadto spółka skutecznie finansowała działalność społecznej odpowiedzialności biznesu. Wspomagaliśmy nie tylko fundację państwa Jednorogów, ale też Gwardię Opole z wielkimi sukcesami. Wspomagaliśmy Festiwal Polskiej Piosenki i wiele innych inicjatyw. Jesteśmy także mecenasem Teatru Lalki i Aktora w Opolu. Gdyby wynik był ujemny, na pewno nie moglibyśmy tego robić.

Jaki odniósł się również do wydania 270 tysięcy złotych na catering w ciągu 5 lat. Zawieszony prezes WiK odpowiada, że wydano 261 tysięcy przez 7 lat, co daje nieco ponad 3 tysiące złotych miesięcznie. - To koszty nie zarządu, ale całej spółki, która zatrudnia ponad 300 osób i realizuje między innymi wiele szkoleń - dodaje.

- Z tych pieniędzy były finansowane wydatki dotyczące całej spółki. Dla przykładu te pieniądze służyły organizacji corocznej wigilii dla trzystu pracowników. Do tego koszty związane ze sprawami integracyjnymi, reprezentacji i tak dalej. Około trzech tysięcy złotych na tak dużą spółkę? Każdy może sam odpowiedzieć sobie, czy to jest dużo.

Co do kolejnego zarzutu, Jaki podkreśla, że nie jada słodyczy ani nie pije wody typu perlage. - Jeśli cokolwiek konsumowałem, wyłącznie za własne pieniądze - mówi.
Ireneusz Jaki 1
Ireneusz Jaki 2

Wiadomości z regionu

2024-12-13, godz. 10:46 Stadion opolski czeka na oficjalne otwarcie. "Prace zakończone w terminie" [FILM, ZDJĘCIA] Pojemność - ponad 11 tysięcy kibiców i najnowocześniejsze rozwiązania, także energetyczne - wykonawca budowy nowego stadionu opolskiego przekazał dziś… » więcej 2024-12-13, godz. 10:43 Policyjny pościg za piratem drogowym, który okazał się poszukiwanym. "Po co uciekałeś?" [FILM] Policjanci z Opola zatrzymali w pościgu poszukiwanego listem gończym mężczyznę. 24-latek odpowie nie tylko za ucieczkę przed policją, ale też za popełnione… » więcej 2024-12-13, godz. 10:00 "Jest to odpowiedzią na potrzeby". W Krobuszu będą popołudniowe zajęcia dla dzieci Placówka wsparcia dziennego dla dzieci powstanie w Krobuszu. Ta niewielka wieś w gminie Biała ma niespełna 300 mieszkańców. Nie ma tam miejsca, gdzie dzieci… » więcej 2024-12-13, godz. 10:00 Głogówek i Lubrza zawiązały partnerstwo, aby przygotować się lepiej na zagrożenia kryzysowe Zakup dwóch wozów strażackich i samochodu do zarządzania kryzysowego to efekt partnerstwa Głogówka i Lubrzy. Gminy wspólnie wystąpiły o dofinansowanie… » więcej 2024-12-13, godz. 09:00 Duże utrudnienia na A4 po zderzeniu trzech pojazdów [AKTUALIZACJA] Kolizja 3 pojazdów na autostradzie A4, między węzłami Opole Zachód-Opole Południe. Są duże utrudnienia w ruchu. » więcej 2024-12-13, godz. 08:30 Była siedziba szkoły specjalnej w Namysłowie na sprzedaż. Cena wywoławcza to prawie 1,5 mln zł Namysłowskie starostwo chce sprzedać budynki przy ulicy Staszica 8. Obiekt był siedzibą Zespołu Szkól Specjalnych, jednak placówka w październiku przeniosła… » więcej 2024-12-12, godz. 20:00 "Dziura na dziurze". Głuchołazianie interweniują w sprawie DK 40 - Nie da się tędy jeździć, ani chodzić - alarmują mieszkańcy Głuchołaz. Chodzi o remontowany odcinek drogi DK 40 w okolicach szpitala. Prace na niemal… » więcej 2024-12-12, godz. 20:00 Seniorki z Opola degustowały gęsinę. Dopiero teraz, bo szukały mięsa prosto od gospodarza Na degustacji gęsi spotkały się panie z Klubu Seniora 'Echo - Chabry 3' w Opolu. » więcej 2024-12-12, godz. 20:00 Wiele pszczół uratowanych w powodzi padło. Pszczelarze nadal czekają na odszkodowania - Jest duża solidarność jeśli chodzi o środowisko pszczelarskie i producentów miodu, ale my już dziś wiemy, że wiele pszczół, które udało się uratować… » więcej 2024-12-12, godz. 18:56 Biała: śmieci jest więcej, ale opłaty nie wzrosną Radni Białej nie zgodzili się, aby w przyszłym roku mieszkańcy płacili o dwa złote więcej za wywóz śmieci. Zdecydował wynik przetargu, wyłoniona w nim… » więcej
43444546474849
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »