Oznacza to, że stężenie tego pyłu w powietrzu przekroczyło 150 mikrogramów na metr sześcienny.

- Według prognoz możemy przyjąć, że taka sytuacja utrzyma się do piątku - mówi Henryk Ferster, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim. - Nie będzie silnych wiatrów, które by to przegoniły, przewiały, żeby w to miejsce przyszło świeże powietrze. W związku z tym, przynajmniej do piątku, musimy liczyć się z taką sytuacją, jak w tej chwili - dodaje.

Tak duże stężenie może być niebezpieczne dla zdrowia. Pyły bowiem osadzają się w płucach.

- W tym wypadku dużą rolę odgrywają poszczególne samorządy - zaznacza Ferster. - Przede wszystkim, powinny zrobić bieżącą kontrole tego czym się pali w piecach. Po drugie, mogą też wprowadzić darmowe przejazdy komunikacją miejską, tak żeby zmniejszyć ruch samochodów w miastach. Wiem, że były robione takie akcje, że posiadacz dowodu rejestracyjnego mógł jechać autobusem za darmo. To było raz w tygodniu, a można i powinno się wprowadzić takie coś do końca tygodnia.

Specjaliści zalecają, żeby w dniach, kiedy stwierdzone jest tak duże stężenie pyłów PM10, ograniczyć wychodzenie z domu, czy wietrzenie mieszkań.