Do takich sytuacji doszło w ostatnich dniach w powiatach strzeleckim i krapkowickim.

- Wczoraj około godziny 21:30 w Zalesiu Śląskim doszło do obywatelskiego zatrzymania – mówi Paulina Porada ze strzeleckiej policji. – Małżeństwo, mieszkańcy powiatu strzeleckiego, zauważyli samochód jadący wężykiem. W momencie gdy samochód się zatrzymał, zabrali kierowcy kluczyki i uniemożliwili dalszą jazdę. Jak się okazało, kierowca samochodu jadąc spożywał alkohol.

32-letni mieszkaniec powiatu opolskiego nie miał przy sobie dokumentów samochodu. Co więcej, okazało się, że wcześniej stracił prawo jazdy za zbyt dużą ilość punktów karnych.

- Podobne zdarzenie miało miejsce na terenie powiatu krapkowickiego. Zgłoszenie dostaliśmy od przypadkowych kierowców – mówi Jarosław Waligóra, rzecznik krapkowickiej policji. – Zatrzymali się oni na drodze krajowej 45 w rejonie miejscowości Gwoździce, aby pomóc kierowcy osobowego audi z wyjechaniem z rowu, do którego ten kierowca wpadł. Zaraz po rozpoczęciu pomocy ci mężczyźni stwierdzili, że najprawdopodobniej mają do czynienia z nietrzeźwym kierowcą. Natychmiast odebrali mu kluczyki do samochodu.

Kierowcą audi był 29-letni mieszkaniec powiatu krapkowickiego.

W obu przypadkach prowadzący mieli 3 promile alkoholu w organizmie. Obaj zostali zatrzymani. Za prowadzenie samochodu na podwójnym gazie odpowiedzą przed sądem.