Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-10-19, 09:50 Autor: Krzysztof Rapp

"My tu byliśmy, my tu jesteśmy, my tu będziemy" - na Górze św. Anny uczczono 80. rocznicę Wielkiego Zjazdu Polaków Śląska Opolskiego

Max Tack odsłania tablicę pamiątkową
Max Tack odsłania tablicę pamiątkową
W ściany Muzeum Czynu Powstańczego wmurowano tablice pamiątkowe. Mają one przypominać o Zjeździe, największej manifestacji polskości na tych ziemiach od czasów plebiscytu i powstań śląskich.
O randze i znaczeniu tego wydarzenia z 1936 roku mówi dziś (19.10) w porannej rozmowie W cztery Oczy historyk i rektor Uniwersytetu Opolskiego prof. Marek Masnyk.
- Przybyło tam około 6 tysięcy działaczy związkowych, działaczy społecznych, gospodarczych, szefów związków kulturalnych i oświatowych i wszelkiego rodzaju działaczy mniejszościowych na Śląsku Opolskim. Było to połączone ze zjazdem młodzieży polskiej ze Śląska Opolskiego, stąd też tak duża liczba uczestników. A wszystko to pod hasłem "My tu byliśmy, my tu jesteśmy, my to będziemy" - co miało dodatkowy wymiar patriotyczny - mówi prof. Masnyk.

Jak przypomniał w "Poglądach i Osądach" prof. Michał Lis z Instytutu Śląskiego, trzy lata przed tym wydarzeniem do władzy doszedł Adolf Hitler i rozpoczęło się "dokręcanie śruby".
- W tym czasie na Opolszczyźnie zorganizowano pierwszy antypolski atak - zlikwidowano większość polskich nazw miejscowości, przekształcając je w niemieckie - tłumaczy prof. Lis.
- Ludność polska czuła się mocno zagrożona. Młodzi działacze od kilku lat zauważali, że centrala berlińska Związku Polaków w Niemczech nie przykłada się do obrony praw tej ludności, bo nie chce zadrażniać stosunków z władzami niemieckimi - dodał nasz ekspert. Zjazd na Górze św. Anny był więc manifestacją jedności Polaków. Stąd przyjęta tam rezolucja.
- W tej rezolucji podkreślono, że Polacy mają, w państwie w którym żyją, wszelkie prawa, które gwarantuje im po pierwsze konstytucja i prawo międzynarodowe. Trzeba też zwrócić uwagę, że zjazd odbywał się na rok przed wygaśnięciem Konwencji Genewskiej, która dotyczyła mniejszości na obszarze plebiscytowym na Górnym Śląsku - czyli niemieckiej po stronie polskiej i polskiej po stronie niemieckiej - mówi prof. Lis.
Jak dodał, zjazd przeszedł do historii ponieważ tam wykuto, przejmując po Żeromskim, hasło "My tu byliśmy, my tu jesteśmy, my tu będziemy".
prof. Marek Masnyk, history, rektor Uniwersytetu Opolskiego
prof. Michał Lis z Instytutu Śląskiego w Opolu

Wiadomości z regionu

2024-09-20, godz. 19:56 Wraca prąd, zjeżdżają dary. W gminie Grodków praca wre Woda zeszła i odsłoniła wielką skalę zniszczeń. Mieszkańcy gminy Grodków rozpoczynają porządkowanie zalanych piwnic, parterów i podwórek. » więcej 2024-09-20, godz. 19:50 Przeciek w Przełęku opanowany Przeciek wału w Przełęku został zabezpieczony, rzeka wróciła do koryta, a woda nie przedostaje się już do Białej Nyskiej i na Zamłynie - informuje Daniel… » więcej 2024-09-20, godz. 19:44 "Głuchołazy nie zostały same" - do hali GOSIR-u zjeżdża pomoc nie tylko z Polski [ZDJĘCIA] 'To tak naprawdę zarządzanie chaosem' - słyszymy od wolontariuszy pracujących w magazynie darów utworzonym w hali sportowej głuchołaskiego GOSiR-u. » więcej 2024-09-20, godz. 18:50 Wolontariusze kancelarii prezydenta jadą do Głuchołaz Grupa blisko 30 wolontariuszy Kancelarii Prezydenta RP i Biura Bezpieczeństwa Narodowego wyruszyła w piątek do Głuchołaz, by pomóc mieszkańcom tej miejscowości… » więcej 2024-09-20, godz. 18:39 "To kropla w morzu potrzeb". Mieszkańcy Lewina Brzeskiego wnioskują o pomoc doraźną W Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Lewinie Brzeskim ruszyło przyjmowanie wniosków o pomoc doraźną dla powodzian. Na najpilniejsze potrzeby można… » więcej 2024-09-20, godz. 18:25 W Głuchołazach wodociąg trzeba uzupełniać. Pomagają ościenne gminy Kolejni mieszkańcy Głuchołaz odzyskują dostęp do bieżącej wody. Dziś (20.09) jej dostawy przywrócono między innymi dla mieszkańców Rynku i ulicy K… » więcej 2024-09-20, godz. 18:22 Ciepły posiłek można otrzymać przy Hali Nysa Stacjonuje tam foodtruck działający pod egidą World Central Kitchen. » więcej 2024-09-20, godz. 17:52 Szpital polowy w Nysie przyjmuje także dzieci W szpitalu tymczasowym na placu przed Halą Nysa uruchomiono moduł pediatryczny. - Aktualny profil tego szpitala odzwierciedla działalności SOR - mówi dowódca… » więcej 2024-09-20, godz. 17:31 "Potrzebujemy sprzętu". Mieszkańcy Białej Nyskiej sprzątają po powodzi Woda, żywność i sprzęt - to główne potrzeby mieszkańców Białej Nyskiej w walce ze skutkami powodzi. » więcej 2024-09-20, godz. 17:31 W Prudniku powódź zniszczyła liczne obiekty sportowe Cztery obiekty sportowe zniszczyła powódź w Prudniku. Jeden jest własnością klubu łuczniczego, a pozostałe należą do gminy. Zniszczenia są kopią powodzi… » więcej
21222324252627
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »