Inspekcja Pracy kontroluje mały handel
Z uwagi na podwójne święto oraz ustawowo dzień wolny od pracy od rana w całym regionie inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy kontrolują punkty handlowe. Sprawdzają czy pracodawcy przestrzegają przepisów mówiących o zakazie pracy w handlu w święta, osób zatrudnionych na etatach.
Regulująca to ustawa obowiązuje w naszym kraju od 2007 roku. Markety sieci handlowych są zamknięte. Jednak, jak przyznaje inspektor Grzegorz Czapla z opolskiego okręgu, właściciele małych punktów handlowych szukają możliwości obejścia przepisów.
- Tutaj niektórzy próbowali obchodzić ten zakaz w ten sposób, że z własnym pracownikiem podpisywali umowę cywilnoprawną, na przykład umowę zlecenia - mówi Grzegorz Czapla. - To oczywiście jest niedopuszczalna praktyka. Ten zakaz bywa naruszany w tych małych sklepikach - dodaje.
Przypomnijmy: Jeśli inspektor pracy stwierdzi podczas kontroli nieprawidłowości, może ukarać właściciela sklepu mandatem od tysiąca nawet do 5 tysięcy złotych. Może również skierować sprawę przeciwko temu pracodawcy do sądu, tu kara może sięgnąć nawet 40 tysięcy złotych. Świąteczne kontrole w naszym regionie realizuje kilkunastu inspektorów.
- Tutaj niektórzy próbowali obchodzić ten zakaz w ten sposób, że z własnym pracownikiem podpisywali umowę cywilnoprawną, na przykład umowę zlecenia - mówi Grzegorz Czapla. - To oczywiście jest niedopuszczalna praktyka. Ten zakaz bywa naruszany w tych małych sklepikach - dodaje.
Przypomnijmy: Jeśli inspektor pracy stwierdzi podczas kontroli nieprawidłowości, może ukarać właściciela sklepu mandatem od tysiąca nawet do 5 tysięcy złotych. Może również skierować sprawę przeciwko temu pracodawcy do sądu, tu kara może sięgnąć nawet 40 tysięcy złotych. Świąteczne kontrole w naszym regionie realizuje kilkunastu inspektorów.