- Dlatego dzisiaj (10.03) w Sądzie Okręgowym w Opolu odbyło się posiedzenie w sprawie zarządzenia wykonania kary pozbawienia wolności – mówi Ewa Kosowska – Korniak z biura prasowego opolskiego sądu.

- To posiedzenie wynikało z tego, że nie była uregulowana kwota 16 tysięcy złotych przepadku korzyści majątkowej. Na posiedzeniu okazało się, że ta kwota została uregulowana. W związku z tym sąd uznał, że nie ma już podstaw do zarządzenia wykonania kary 2 lat pozbawienia wolności – dodaje Ewa Kosowska – Korniak z biura prasowego Sądu Okręgowego w Opolu.

Mowa o procesie z października 2009, który był odpryskiem głośnej afery ratuszowej. Remigiusz P. wtedy dobrowolnie poddał się karze, a sąd skazał go na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5, 100 tysięcy złotych grzywny i przepadek 16 tysięcy złotych z przyjętych łapówek.

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Kacper Śnigórski