Potężna nawałnica w Brzegu
Zalane ulice i wiadukty kolejowe, połamane drzewa, woda w piwnicach i zerwany dach budynku mieszkalnego – to krajobraz po intensywnych opadach deszczu. Strażacy interweniowali blisko 20 razy. Najgorsza sytuacja jest w budynku przy ulicy Chocimskiej. Tutaj woda dostała się do mieszkania, bo wiatr uszkodził poszycie dachu.
- W ciągu niespełna 20 minut otrzymaliśmy 18 zgłoszeń o zalanych piwnicach, powalonych na drogi drzewach, a także o zerwanej części dachu w jednym z budynków. Z informacji, jakie uzyskałem od kierującego działaniami ratowniczymi lokal przy Chocimskiej w tej chwili nie nadaje się do zamieszkania. Razem z miejskim sztabem kryzysowym prowadzimy teraz działania, by załatać dziurę w dachu folią, by uchronić budynek przed dalszym uszkodzeniem – tłumaczy Jacek Nowakowski z brzeskiej straży pożarnej.
Jak przyznają strażacy, sytuacja w tej chwili się stabilizuje, ale pompowanie wody z zalanych piwnic może zająć kilka godzin. W tej chwili wszystkie zastępy z JRG Brzeg pracują na terenie miasta.
Posłuchaj rozmówcy:
Maciej Stępień