Radio Opole » Interwencja Radia Opole » Posłuchaj audycji: » 'Czasem mam wrażenie, że wchodzę do chłodziarki…
2024-12-11, 14:30 Autor: Dawid Rajwa /oprac. Agnieszka Lubczańska

"Czasem mam wrażenie, że wchodzę do chłodziarki, a nie do mieszkania, gdzie powinno być ciepło i miło" - mówi mieszkanka bloku przy ul. Duboisa w Opolu [INTERWENCJA]

Mieszkańcy bloku w Opolu skarżą się na chłód w mieszkaniach. Czy uda się temu zaradzić? Tym tematem zajęliśmy się w magazynie interwencyjnym [fot. Dawid Rajwa]
Mieszkańcy bloku w Opolu skarżą się na chłód w mieszkaniach. Czy uda się temu zaradzić? Tym tematem zajęliśmy się w magazynie interwencyjnym [fot. Dawid Rajwa]
Choć sezon grzewczy już dawno się rozpoczął, grzejniki w mieszkaniach spółdzielczego bloku przy ulicy Duboisa 39-47 są letnie, mimo otwartych zaworów i maksymalnych ustawień - alarmuje spora część lokatorów. O sprawie poinformowała nas jedna z mieszkanek, pani Maria, która napisała do nas obszerny list, w którym skarży się, że w jej mieszkaniu jest zimno, choć w tej sprawie były liczne telefony i maile, a ostatnio nawet specjalne pismo do administracji.

Tą sprawą zajęliśmy się w magazynie interwencyjnym. Czy będzie szczęśliwy finał tej historii?


Nasz reporter pojechał na miejsce, był tam w poniedziałek (09.12) wieczorem. Wcześniej poprosił słuchaczkę zgłaszającą nam problem, panią Marię, by zaprosiła też do siebie sąsiadów, bo chłodne mieszkanie to jak twierdziła nie tylko jej problem. Na spotkaniu w mieszkaniu pani Marii, oprócz niej były też osoby z trzech innych mieszkań oraz mama naszej słuchaczki. Poniżej relacja z tego, co nasz reporter usłyszał.

- Córka od września zgłaszała, że zimno, więc ją wysyłałam dzwoni do administracji. Więc w tej administracji od września kilkukrotnie dzwoniła, ale tam się kończyło tylko na rozmowie z panem kierownikiem, który po prostu przytakiwał, przytakiwał, obiecywał, a to grzejniki zapowietrzone, a to przysłał tu hydraulika, hydraulik sprawdził grzejniki i powiedział, że wszystko z nimi w porządku, i to ten hydraulik tak podpowiedział, że nic tutaj nie zrobimy z grzejnikami, bo to zależy od tej krzywej ciepłej ustawionej na ten blok. A ta krzywa ciepła jest ustawiona na najniższym poziomie. I żebyśmy nawet nie wiem, jak mocno rozkręcili grzejniki, to i tak ta woda nie ma takiej wysokiej temperatury, bo jest ta krzywa ciepła ustawiona na niskim poziomie. I odkręcamy je na piątkę, ale tylko płynie ta o niskiej temperaturze woda - opowiada mama pani Marii mieszkającej w bloku.

Z mamą pani Marii mieszkającej w bloku rozmawia Dawid Rajwa
Od kiedy pani Maria starała się o to, by w jej domu było cieplej?

- Od września tego roku, kiedy zaczął się sezon grzewczy, dalej cały czas było zimno w mieszkaniu, więc zaczęłam drążyć temat i tropić, dlaczego tylko u mnie jest zimno. Potem okazało się, że na całej klatce mieszkańcy zgłaszają, że jest zimno, a potem okazało się, że w zasadzie w całym bloku wszyscy marzną i tak zaczęła się ta historia - opowiada mieszkanka bloku.

Jakie kroki pani podejmowała?

- Najpierw dzwoniłam do administracji i administracja mnie zapewniała, że tak, tak, rozwiążemy ten problem, natomiast nic nie wskórałam i nic nie wykazywało na to, że te kaloryfery zaczynają ogrzewać mieszkania -

- Były takie historie, że na przykład to być może sąsiadka nade mną ma zakręcony kaloryfer i dlatego do mnie ciepło nie dochodzi, natomiast później jak rozmawiałyśmy z sąsiadką, okazało się, że panowie z administracji sąsiadce mówili, że to pewnie pani niżej ma zakręcone kaloryfery i dlatego do pani nie dochodzi, więc to była taka historia paradoksów - opowiada pani Maria.

- Naszym problemem jest to, że rozkręcając ten termostat, czyli pokrętło na kaloryferach, nawet na maksymalny piąty poziom, kaloryfery dalej są ledwo letnie, więc nie są w stanie ogrzewać naszych mieszkań. Chodzi nam o to, że jeżeli ktoś chce, to rozkręca sobie na przykład na pierwszy poziom kaloryfer i wtedy ma chłodniejszy, co wiąże się z niższą opłatą. Natomiast jeżeli ktoś chce, to powinien móc sobie rozkręcić na przykład na piąty poziom, mieć gorący kaloryfer i też wyższą opłatę. Natomiast my tej możliwości nie mamy, dlatego, że nawet rozkręcając na piąty poziom dalej mamy kaloryfery letnie - opowiada pani Maria.

- No ciężko ogólnie się mieszka. Muszę chodzić w szaliku we własnym domu. Umycie głowy też jest problematyczne, muszę sobie wcześniej ogrzać farelką elektryczną mieszkanie - opowiada pani Maria.
Z panią Marią, mieszkanką bloku rozmawia Dawid Rajwa
Nasz reporter rozmawiał także z innymi mieszkańcami, m.in. sąsiadką pani Marii.

- Ja mieszkam najdłużej w tym bloku, bo od samego początku. Z początku było bardzo dobrze, było bardzo ciepło, że można było w zimie chodzić w krótkim rękawku, ale mieliśmy własną kotłownię, przez wiele lat było ciepło, trzeba było wręcz przykręcać ciepło. Od paru lat jest zimno w mieszkaniach, po prostu są niedogrzane - opowiada sąsiadka pani Marii.

- Już od paru lat, powiedziałabym, że od 5 lat chyba jest gorzej z tym ogrzewaniem, ale teraz to już całkiem, po prostu przykręcają i długi czas w ogóle tam, gdzie już wszędzie ogrzewanie było, u nas, w naszym bloku nie było - żali się sąsiadka.

- Jestem sąsiadem pani Marysi. Mieszkam tutaj drugi sezon grzewczy. Ta sytuacja powtarza się tutaj już co najmniej trzy lata, ponieważ koleżanka, która mieszkała wcześniej na moim miejscu, też narzekała na brak ciepła. No jest bardzo zimno, w nocy budzę się, muszę zakładać bluzę. Dotykam kaloryferów, mimo że są odkręcone na piątkę, są zimne - opowiada mieszkaniec.
Mieszkańcy klatki tego bloku
Okazuje się, że na zimno skarżą się mieszkańcy nie tylko tej, ale także innych klatek tego bloku.

- We wszystkich klatkach tutaj córka była i rozmawiała. Łącznie jest tutaj 28 rodzin, które również zgłaszają, że od wielu lat mają zimno. Jest też taka rodzina, która kupiła sobie klimatyzator i tym klimatyzatorem ogrzewają, bo przychodzą do nich małe dzieci, wnuki i no nie są w stanie wytrzymać w tej temperaturze - opowiada mama pani Marii.
Lista i komitet
- Ja tutaj mieszkam 15 lat i początek był wspaniały. Myśmy zimą chodziły w krótkich spodenkach, w bluzeczkach, w sukienkach. Od jakichś 2-3 lat jest nie do wytrzymania. Chodzę w swetrach, w długich spodniach. Dziecku jest zimno, ma kołdrę z polarem, już był dwa razy przeziębiony - opowiada młoda osoba mieszkająca w tym bloku.

- My tutaj chwalimy sobie to miejsce zamieszkania. Mamy wszędzie blisko, żyjemy w zgodzie z współlokatorami. Naprawdę jest fajna atmosfera, gdzieś tam inne panie ciągle wydzwaniały do spółdzielni, wiem o tym, które tutaj mieszkają po 30-40 lat - opowiada mieszkanka.
Mieszkanka bloku (1)
123

Zobacz także

2024-12-10, godz. 14:30 Chęci i energii, by pomagać nie brakuje oraz o wielkim geście kilku firm na pomoc powodzianom [INTERWENCJA] Są tematy, do których wracamy, to aktualnie tematy powodziowe. Bo choć niedługo minie 3 miesiące, kiedy powódź dotknęło wielu mieszkańców Opolszczyzny… » więcej 2024-12-09, godz. 18:23 Paczków: Jakie rozwiązania strategiczne na poziomie rządowym powinny zostać wg włodarza zalanego terenu podjęte?… Choć od tegorocznej powodzi za kilka dni miną już trzy miesiące, to w wielu miejscach jeszcze długo będą trwały prace związane z przywróceniem domów… » więcej 2024-12-05, godz. 17:23 Pacjenci z przychodni przy ulicy Grota Roweckiego w Opolu marzną podczas rehabilitacji. Czy to się zmieni? [INTERWEN… Sprawa jednej z opolskich przychodni rehabilitacyjnych to temat, którym postanowiliśmy zając się w magazynie interwencyjnym. Problem zgłosił słuchacz Radia… » więcej 2024-12-04, godz. 11:49 "Warto też apelować do rodziców, żeby zwracali uwagę, co ich dzieci robią w godzinach popołudniowo-wieczornych"… Spożywanie alkoholu "pod chmurką", wyłudzanie pieniędzy, a do tego brak porządku poprzez ciągłe zaśmiecanie okolicy. Jeszcze latem strach było przejść… » więcej 2024-12-03, godz. 16:18 "Nie możemy tutaj milczeć" - policjant o tym, jak powinniśmy reagować, gdy w naszym otoczeniu jest podejrzenie o przemoc… „Czuję zagrożenie ze strony bliskich! Proszę o pomoc, proszę o interwencję” – tak w skrócie można opisać telefon, który trafił na naszą skrzynkę… » więcej 2024-12-02, godz. 16:40 "Ci ludzie doświadczają takiej tragedii w życiu, że nie potrafimy sobie tego wyobrazić" - o rodzinach pacjentów hospicjum… Pomaganie to jeden z tych tematów, o których mówić można wiele, wszak potrzeb i potrzebujących nie brakuje. Tym razem o tym, jak można pomóc tym, którzy… » więcej 2024-11-29, godz. 16:55 "Tak nie może być w XXI wieku w mieście wojewódzkim, w centrum miasta, żeby ludzie żyli, jak w średniowieczu" [… "Wyłączyli nam gaz wieczorem i bez gazu ciepłej wody, ugotowania posiłku ciepłego w te zimne wieczory, zostawili nas tak przez cały tydzień" - taki telefon… » więcej 2024-11-28, godz. 14:10 Co trzymamy w piwnicach i czego absolutnie nie można tam przechowywać? [INTERWENCJA] Gromadzimy rzeczy, gdzie je przechowywać? I czy piwnica to dobre miejsce? W przypadku niektórych można by długo wymieniać, bo często są to miejsca wręcz… » więcej 2024-11-27, godz. 14:50 Rolnicy walczą o dostęp do drogi krajowej 46. Są przeciwni ograniczeniom ruchu ciągników [INTERWENCJA] Rolnicy z Pakosławic protestują przeciw wykluczeniu ich transportu z drogi krajowej nr 46, która jest w trakcie rozbudowy. Podkreślają, że zablokowanie przejazdu… » więcej
12345
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »