Ekspozycję można oglądać w holu siedziby Instytutu na I piętrze. Na chwilę można przenieść się w czasy zwycięskiej walki Jana Zamojskiego, zobaczyć Byczynę z lotu ptaka i usłyszeć pieśń, która stała się miejskim kurantem.
Wystawa jest dostępna od 24 stycznia do 15 maja br., można ją zwiedzać samodzielnie lub z przewodnikiem, po wcześniejszym kontakcie telefonicznym.
Instytut Śląski zaprasza
Przy okazji warto przypomnieć, że 24 stycznia 1588 r. hetman Jan Zamojski rozbił wojska pretendenta do tronu polskiego, arcyksięcia Maksymiliana Habsburga.
435 lat temu Byczyna zapisała się w historii jako miejsce triumfu oręża polskiego. Po nieudanych próbach zdobycia Krakowa Maksymilian wycofał swe wojska na Śląsk, w celu ich reorganizacji i uzupełnienia oraz przygotowania nowego ataku. Tutaj, na polach między Roszkowicami, a Byczyną wojska arcyksięcia zostały pokonane przez wojska hetmana Zamoyskiego reprezentujące Rzeczpospolitą.
W zaplanowanej szczegółowo przez Zamojskiego bitwie oddziały pod dowództwem Aleksandra Koniecpolskiego i jazdy pod dowództwem Mikołaja Urowieckiego pokonały wojska austriackie. Widząc przegraną, arcyksiążę wraz ze sztabem pośpiesznie opuścił pole bitwy, chroniąc się w obwarowaniach Byczyny.
Polacy otoczyli miasto uniemożliwiając opuszczenie go przez Maksymiliana. Ten, osaczony, poddał się 25 stycznia wieczorem, wywieszając białą flagę na znak kapitulacji.
Hetman Zamojski przebywał w Byczynie jeszcze kilka dni triumfując nad Austriakami