Radio Opole » Aktualności historyczne » Aktualności historyczne » 120 lat temu urodził się Antoni Kocjan
2022-08-12, 11:08 Autor: Maciej Replewicz / PAP

120 lat temu urodził się Antoni Kocjan

Antoni Kocjan (1902-1944) – polski konstruktor lotniczy, członek Armii Krajowej. Pomógł rozwikłać tajemnice niemieckich rakiet V-2. Aresztowany przez Gestapo w czerwcu 1944, rozstrzelany dwa miesiące później w Warszawie. [www.wikipedia.pl]
Antoni Kocjan (1902-1944) – polski konstruktor lotniczy, członek Armii Krajowej. Pomógł rozwikłać tajemnice niemieckich rakiet V-2. Aresztowany przez Gestapo w czerwcu 1944, rozstrzelany dwa miesiące później w Warszawie. [www.wikipedia.pl]
120 lat temu, 12 sierpnia 1902 r., urodził się Antoni Kocjan, inżynier, konstruktor szybowców. Podczas II wojny kierował komórką wywiadu lotniczego AK, która w dużym stopniu przyczyniła się do rozpracowania przez aliantów niemieckiej broni rakietowej "V".
Antoni Kocjan jako więzień KL Auschwitz 1940 [www.wikipedia.pl]
Antoni Kocjan jako więzień KL Auschwitz 1940 [www.wikipedia.pl]
"Kocjan przyczynił się do zapewnienia polskiemu lotnictwu wysokiej jakości szybowców o dobrych osiągach. Do wybuchu wojny używano ich do podstawowego szkolenia pilotów. Również jego wkład w rozpracowanie niemieckiej broni rakietowej +V+ podczas II wojny światowej jest ogromny" - mówi PAP Jarosław Dobrzyński, kustosz w Dziale Edukacji i Udostępniania Muzealiów Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie.


Antoni Kocjan urodził się 12 sierpnia 1902 r. we wsi Skalskie, obecnie części Olkusza (woj. małopolskie). Latem 1920 r. jako uczeń gimnazjum ochotniczo walczył z bolszewickimi najeźdźcami w 11. Pułku Piechoty WP.


Studiował na Politechnice Warszawskiej i na Wydziale Leśnym Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Aby zdobyć środki na czesne, pracował na nocnej zmianie w urzędzie pocztowym. Tam poznał przyszłą żonę, Elżbietę (z d. Zanussi).


Uczestniczył w pracach Sekcji Lotniczej Koła Mechaników Studentów Politechniki Warszawskiej. Był kierownikiem warsztatów, w których budowano samoloty Stanisława Rogalskiego, Stanisława Wigury i Jerzego Drzewieckiego, które zdobyły światową sławę pod nazwą RWD(Rogalski/Wigura/Drzewiecki) - RWD-1, RWD-2, RWD-3 i RWD-4. Ukończył kurs pilotażu samolotów i szybowców.


16 października 1929 r. Franciszek Żwirko i Antoni Kocjan, pilotujący samolot RWD-2, osiągnęli pułap 4004 m. Był to pierwszy w historii polskiego lotnictwa rekord uznany przez międzynarodową federację FAI. Dwa lata później Kocjan i Drzewiecki pobili rekord wysokości, wzbijając się na 6023 m.


Wraz z inż. Jerzym Wędrychowskim Kocjan zorganizował Warsztaty Szybowcowe na warszawskim Polu Mokotowskim przy obecnym skrzyżowaniu ul. Wawelskiej i al. Niepodległości. Dziś w tym miejscu znajduje się biurowiec GUS. Załoga liczyła ok. 25 osób.


W skromnych warunkach warsztatów skonstruował m.in. szybowiec szkolno-treningowy Czajka, szybowiec szkolny Wrona oraz kolejne szybowce sportowe (wyczynowe) Mewa i wielokrotnie nagradzanego Orlika. Wysoko oceniano motoszybowiec Bąk (1937) zbudowany w 10 egzemplarzach. Łącznie zbudowano 707 egz. szybowców i motoszybowców różnych typów zaprojektowanych przez Kocjana. Montowano je również na licencji m.in. w Estonii, Finlandii i Jugosławii. Na szybowcach jego konstrukcji pobito 44 krajowe i międzynarodowe rekordy w kilku kategoriach.


Na początku okupacji Kocjan wstąpił do konspiracyjnej organizacji "Muszkieterowie". 19 września 1940 r. aresztowano go podczas wielkiej łapanki w Warszawie i osadzono na Pawiaku. Trafił do niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz. W tym samym transporcie przywieziono m.in. rtm. Witolda Pileckiego i Władysława Bartoszewskiego.


W styczniu 2013 r. dr Adam Cyra, historyk z Muzeum Auschwitz-Birkenau, odnalazł zdjęcie Kocjana wykonane w obozie. Fotografia więźnia z numerem 4267 przez lata znajdowała się w zbiorach Archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu jako niezidentyfikowana.


Według dr. Andrzeja Glassa, historyka i autora biografii "Antoni Kocjan. Szybowce i walka z bronią +V+", konstruktor był zatrudniony w obozowej ślusarni. Dzięki staraniom firmy Techno-Service, w której pracował przed aresztowaniem, zwolniono go z obozu w listopadzie 1941 r.


Jeszcze w tym samym roku Kocjan podjął współpracę ze Związkiem Walki Zbrojnej. W podziemiach Warsztatów Szybowcowych zorganizował konspiracyjną produkcję broni, m.in. granatów ręcznych, oraz drukarnię W-4, tzw. czwórkę. Dowództwo Armii Krajowej mianowało go kierownikiem Referatu Lotniczego w Biurze Studiów Wywiadu Przemysłowo-Gospodarczego AK, które zajmowało się rozpoznawaniem rozmieszczenia lotnisk Luftwaffe na okupowanych ziemiach polskich. Jedna z komórek wywiadowczych - "Bałtyk 303" - operowała także na terenie III Rzeszy.


Na początku 1943 r. otrzymał pierwsze informacje o „torpedach powietrznych” - bombach latających V-1 i rakietach balistycznych A4/V-2 w tajnym niemieckim ośrodku rakietowym w Peenemünde na wyspie Uznam. Informatorem "Bałtyku 303" byli pochodzący z Bytomia Augustyn Träger oraz jego syn Roman - wcielony przymusowo do Wehrmachtu. Jednostka wojsk łączności, w której służył, stacjonowała w pobliżu miejsca prób niemieckiej broni rakietowej. Dzięki specjalnej przepustce Roman Träger poznał tajemnicę silnie chronionego obiektu. Informacje o nieznanej niemieckiej broni w Peenemünde zdobyte przez lotniczy wywiad AK niezwłocznie przekazano brytyjskiemu dowództwu.


„Dzięki informacjom wywiadowczym Anglicy zbombardowali bazę Peenemünde w sierpniu 1943 r. Spowodowało to, że niemiecki program użycia tych broni został opóźniony o pół roku, co umożliwiło aliantom inwazję na Francję 6 czerwca 1944 r., a Londyn uratowało od wielokrotnie większego zniszczenia” – twierdzi historyk dr Adam Cyra.


Alianci uznali rakiety V-2 za szczególnie niebezpieczne. Ich duży zasięg umożliwiał skuteczny ostrzał terytorium Wielkiej Brytanii z wyrzutni we Francji i w Holandii.


„Niemcy mogli wygrać II wojnę światową, gdyby wcześniej zastosowali rakiety V-1, V-2. Pięcioma tysiącami pocisków skierowanymi przeciw urządzeniom inwazyjnym przygotowanymi w południowej Anglii można było nawet powstrzymać inwazję” - pisał brytyjski marszałek lotnictwa sir Philip Bennet Joubert de la Ferté w swojej książce „Rocket” (1957).


W Peenemünde Niemcy ponieśli wysokie straty. Nalot opóźnił o wiele miesięcy rozwój programu rakietowego III Rzeszy, jednak nie zablokował go całkowicie. Produkcję rakiet przeniesiono m.in. do podziemnych sztolni koło Nordhausen w Turyngii, gdzie do produkcji rakiet i pracy w nieludzkich warunkach zmuszono tysiące więźniów obozów Buchenwald i Mittelbau-Dora.


III Rzesza kontynuowała testy broni rakietowej na strzeżonym przez SS poligonie (Truppenübungsplatz Heidelager) w rejonie wsi Blizna koło Kolbuszowej (ob. podkarpackie). Okupanci uważali teren za bezpieczny, ponieważ leżał poza zasięgiem alianckich bombowców. W miejscach eksplozji rakiet natychmiast pojawiali się niemieccy żołnierze, którzy zbierali wszystkie ich pozostałości. Próby nowej broni nie uszły jednak uwadze Kocjana i jego wywiadowców. Pod koniec maja 1944 r. wywiad AK zdobył kompletną rakietę V-2, która spadła na podmokły teren nad Bugiem, w okolicy wsi Sarnaki. Miejscowa placówka Armii Krajowej ukryła ją, zanim zjawili się Niemcy.


Konspiratorzy z Referatu Lotniczego AK zdemontowali najważniejsze elementy i opisali je w raporcie dla Brytyjczyków. W ustaleniu składu paliwa rakiety oraz systemu sterowania uczestniczyli także doradca naukowo-techniczny ds. łączności Delegatury Rządu na Kraj prof. Janusz Groszkowski i prof. Marceli Struszyński z Wydziału Chemii PW. Ustalono, że do napędu V-2 stosowano m.in. nadtlenek wodoru (perhydrol) o niespotykanym wówczas stężeniu 80 proc.


Pod koniec lipca 1944 r. w trakcie operacji "Most III", na łąkach koło wsi Wał-Ruda w pobliżu Tarnowa, wylądował samolot transportowy Douglas "Dakota" z 267 Dywizjonu RAF. Załadowano do niego elementy zdobytej rakiety V-2. Przez Włochy dotarła ona do Londynu, gdzie brytyjscy naukowcy zbadali nieznaną im broń. Planowano, że wraz z elementami niemieckiej rakiety do Londynu poleci również inż. Kocjan. Niestety 1 czerwca 1944 r. został aresztowany przez gestapo w Warszawie i osadzony w więzieniu Pawiak. Trafiła tam także jego żona.


Początkowo Niemcy nie zorientowali się, że Kocjan jest oficerem wywiadu Armii Krajowej. Zarzuty dotyczyły wyłącznie konspiracyjnej drukarni. AK podjęła próbę wykupienia go. W lipcu zwolniono żonę konstruktora. Jednak aresztowana przez gestapowców łączniczka zdradziła im, że Kocjan organizował konspiracyjny montaż granatów.


"Rozpoczęło się straszliwe, nieludzkie, zwierzęce znęcanie się gestapowców, którzy usiłowali wydobyć z Kocjana informacje o innych składach i warsztatach broni. Nie usłyszeli w ogóle ani jednego słowa odpowiedzi. Inż. Kocjan był człowiekiem nie z żelaza, lecz ze stali. A może raczej ze szlachetnego kruszcu" - pisał w 1957 r. publicysta i historyk Michał Wojewódzki, który przez lata badał losy konstruktora i historię jego walki z niemiecką bronią rakietową "V".


13 sierpnia 1944 r. inż. Antoni Kocjan został rozstrzelany wraz z ostatnią grupą więźniów Pawiaka w ruinach getta. Według relacji świadków zmasakrowanego Kocjana na miejsce egzekucji niesiono na noszach. Miejsce pochówku pozostaje do dziś nieznane. Za zasługi w rozpracowaniu niemieckiej broni rakietowej V-1 i V-2 inżynier został odznaczony pośmiertnie Orderem Wojennym Virtuti Militari V klasy przez Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora".


W 2014 r. w Rabsztynie koło Olkusza (woj. małopolskie) udostępniono dla zwiedzających odrestaurowaną XIX-wieczną drewnianą chatę, w której urodził się i wychowywał Kocjan - człowiek, który odkrył tajemnice niemieckiej broni.

Zobacz także

2024-03-24, godz. 07:30 Kalendarium historyczne 24 marca » więcej 2024-03-23, godz. 13:00 15 lat temu zmarł historyk, sowietolog Paweł Wieczorkiewicz 15 lat temu - 23 marca 2009 roku - zmarł Paweł Wieczorkiewicz, historyk, sowietolog i marynista, pracownik naukowy Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego… » więcej 2024-03-23, godz. 11:00 81. rocznica aresztowania Jana Bytnara "Rudego" 81 lat temu, 23 marca 1943 roku, Niemcy aresztowali Jana Bytnara "Rudego", komendanta hufca "Południe" Grup Szturmowych Szarych Szeregów. Razem z nim w mieszkaniu… » więcej 2024-03-23, godz. 09:00 200 lat temu urodził się Zygmunt Miłkowski - literat, działacz niepodległościowy 200 lat temu, 23 marca 1824 roku, urodził się Zygmunt Miłkowski - literat i działacz niepodległościowy, pułkownik w powstaniu styczniowym, jedna z czołowych… » więcej 2024-03-23, godz. 08:30 Instytut Pileckiego odda hołd rodzinie Wolskich ratującej Żydów w czasie II wojny światowej Przedstawiciele Instytutu Pileckiego oddadzą hołd rodzinie Wolskich ratującej Żydów w czasie II wojny światowej. Uroczystość złożenia kwiatów na Skwerze… » więcej 2024-03-23, godz. 07:30 Kalendarium historyczne 23 marca » więcej 2024-03-22, godz. 23:43 W Zamku Królewskim w Warszawie pokaz obrazu "Forum Nerwy w Rzymie" Obraz "Forum Nerwy w Rzymie" Bernarda Bellotta zwanego Canalettem wzbogacił zbiory Zamku Królewskiego w Warszawie. Dzieło udało się zakupić w ubiegłym roku… » więcej 2024-03-22, godz. 23:51 Odsłonięto pierwszy w litewskiej stolicy pomnik powstańców styczniowych Pomnik upamiętniający powstańców styczniowych został odsłonięty w Wilnie. W litewskiej stolicy jest to pierwszy monument, który upamiętnia bohaterów… » więcej 2024-03-22, godz. 23:29 Lublin - wystawa poświęcona błogosławionej Rodzinie Ulmów Wystawa poświęcona błogosławionej Rodzinie Ulmów z Markowej, zamordowanej za udzielanie pomocy Żydom podczas II wojny światowej, prezentowana jest na placu… » więcej 2024-03-22, godz. 10:15 91 lat temu Niemcy utworzyli KL Dachau, pierwszy nazistowski obóz koncentracyjny 91 lat temu, 22 marca 1933 roku, dwa miesiące po dojściu Adolfa Hitlera do władzy, w Dachau pod Monachium został utworzony pierwszy niemiecki obóz koncentracyjny… » więcej
12345
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »