Do tej grupy należą na przykład rolnicy, którzy są z natury narażeni na ekspozycję na promieniowanie ultrafioletowe. "Rzadko o tym mówimy, rzadko myślimy, że opalanie - to nie jest tylko leżenie "plackiem", ale po prostu przebywanie na słońcu bez ochrony i zmiana naszego koloru skóry. To jest coraz groźniejsze. My wiemy, że w tych zawodach, które wymagają długiego przebywania na słońcu, jest coraz więcej nowotworów skóry" - podkreślił ekspert.

Profesor Grażyna Kamińska-Winciorek Kierownik Zespołu ds. Raka i Czerniaka Skóry z Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach powiedziała, że do wyjścia na słońce należy odpowiednio się przygotować i chronić skórę. "Powinniśmy zawsze brać pod uwagę taką prawdziwą ochronę przeciwsłoneczną, czyli nie tylko wcierać kramy z filtrami słonecznymi o najwyższym SPF-ie i odpowiedniej ochronie UVA, ale przede wszystkim szukajmy cienia, nośmy ubrania, zakładajmy czapki na głowy. To jest naprawdę bardzo ważne, a o tym nie pamiętamy" - dodała profesor Kamińska-Winciorek.

Nowotwory skóry stanowią 10 procent wszystkich nowotworów i aż w 90 procentach są związane z ekspozycją na promieniowanie ultrafioletowe czyli promieniowanie naturalne - słoneczne albo sztuczne w solarium.