- Niemcy zamykają elektrownie i przygotowują rynek zbytu dla rosyjskiego gazu - powiedział Dariusz Byczkowski z Prawa i Sprawiedliwości. - Stają się takim komisem i jest to element geopolityki. Żadne akty imperialne Rosji nie wypływają na zmianę polityki Niemiec. Czy będzie rezolucja polskiego parlamentu, czy nie to nic to nie zmieni - dodał radny sejmiku województwa.
- Wielokrotnie PiS mówiło, że w ważnych sprawach powinniśmy działać ponad podziałami niestety uchwała przygotowana przez Pawła Kowala nie znalazła sympatii marszałek Witek - skomentowała posłanka Lewicy Razem Marcelina Zawisza. - Jestem zawiedziona, wiem, że to symboliczny, ale bardzo ważny gest. Polityka międzynarodowa Polski jest bardzo słaba. Mateusz Morawiecki współpracuje z Orbanem i Salwinim, którzy współpracują z Putinem, a jednocześnie stara się być głosem w sprawie Ukrainy i Białorusi i nie ma pomysłu jak zatrzymać budowę NS2 - dodała posłanka.
- Wyrazem polityki zagranicznej jest stanowisko premiera Morawieckiego. W sejmie jest coś takiego jak konwent i jeśli jest coś ważnego, to się to tam ustala, a nie wrzuca w ostatniej chwili do porządku obrad. Powinna być rezolucja ustalona na konwencie i wtedy by przeszła - powiedział Piotr Pancześnik z Porozumienia. Wyrazem twardej polityki Polski to budowa gazoportu i przekop mierzei.
Witold Zembaczyński, poseł Nowoczesnej uważa, że marszałek Witek nie potrafiła wznieść się ponad podziałami i zwołać konwentu seniorów w sprawie uchwały opozycji o podjęciu rezolucji w sprawie polityki Rosji i budowy Nord Stream2.
- To pokazuje ogromne uprzedzenie elit rządzących, do tych wszystkich, którzy nie są z nimi. To uprzedzenie jest większe niż interes mieszkańców - powiedział poseł Zembaczyński. - Polska dyplomacja musi coś ważyć na arenie międzynarodowej, polski minister spraw zagranicznych jest niemym aktorem na europejskiej scenie, który nawet nie wyszedł na scenę - ocenił.
Bartosz Piekarski z Solidarnej Polski przypomniał, że poseł SP Janusz Kowalski wnosił we wrześniu ubiegłego roku przygotował projekt uchwały w sprawie Nord Stream2. - NS2 to duże zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Europy i powoduje monopolizację dostaw gazu z Rosji.
Poseł Platformy Obywatelskiej Ryszard Wilczyński powiedział, że marszałek Elżbieta Witem zareagowała na projekt uchwały przygotowany przez opozycję odruchem psa Pawłowa, czyli wyuczoną reakcją: jeżeli opozycja coś proponuje, to trzeba odmówić, zareagować na nie. - Była okazja, żeby cały parlament wyraził w ważnej sprawie swoje zdanie. W sytuacji napięcia międzynarodowego w relacjach świat demokratyczny - Rosja, nie wykorzystujemy okazji, aby przypomnieć, że NS2 jest projektem politycznym wzmacniającym pozycję Rosji w stosunku do Unii Europejskiej.
- Projekt NS2 uderza w suwerenność i bezpieczeństwo energetyczne Europy. Opozycja proponuje działania iluzoryczne, które nie miałyby większego znaczenie. Nie łudźmy się, że Putin odnotowałby stanowisko jednego z europejskich parlamentów - powiedział Wojciech Komarzyński PiS. - Potrzebne są działania wspólne na arenie europejskiej. Może opozycja skłoniła by Donalda Tuska do zmobilizowania koalicji państw do działania społeczności międzynarodowej.
Ryszard Galla poseł Mniejszości Niemieckiej powiedział, że to klasyczne, że jeśli opozycja złożyła projekt, to nie będzie decyzji, żeby nad nim procedować. - Jeśli Polska chce zająć stanowisko w sprawie NS2, to jednym z miejsc jest parlament. Co do samego gazociągu, to z projektu, który miał mieć charakter biznesowy stał się upolitycznionym projektem - powiedział poseł Galla. - W Niemczech jest gorąca dyskusja co z tym projektem dalej. W moim przekonaniu pokazuje to troskę o to, co się w Europie dzieje. Myślę, że na pewno Niemcy podejmą dobrą decyzję, jaka ona będzie zobaczymy w niedługim czasie - dodał.
Antonii Konopka z PSL stwierdził, że polityka rządu PiS w sprawie gazociągu jest całkowitą klęską i porażką. - Potrzeba szybkiego działania i mocny głos polskiego parlamentu a nie tylko apel premiera, który wcześniej spotkał się z Orbanem. Trzeba też odpowiedzieć sobie jakich mamy sojuszników.
W programie rozmawialiśmy także o działaniach Rosji na arenie międzynarodowej, do czego mogą one doprowadzić i tym, jak powinna na nie reagować Polska.