W dzisiejszej dyskusji wzięli udział Grzegorz Rynkiewicz (Forum Młodych PiS), Franciszek Posacki (Młodzi Demokraci, PO), Grzegorz Pukas (Młoda Prawica, Porozumienie), Tobiasz Gużda (Młodzi dla Wolności, Konfederacja) i Mateusz Sałek (Solidarna Polska).
- Impas jest zawsze możliwy. Kwestia jest taka czy będzie wola rozmowy z opozycją. Wydaje mi się, że Lidia Staroń to osoba, która może dużo zrobić jeśli chodzi o życie społeczne. Mimo tego, że wystawia ją nasza partia, wydaje mi się że będzie obiektywną osobą i będzie dobrze spełniać swoją rolę –mówił Grzegorz Rynkiewicz z Forum Młodych PiS.
- Lidia Staroń jest aktywnym politykiem a osoba pełniąca urząd RPO powinna reprezentować wszystkich obywateli. Aktywny polityk nie ma kompetencji i zaufania społecznego – oceniał Franciszek Posacki z Młodych Demokratów, PO.
- Już wielokrotnie odrzucano nasze kandydatury. Zdecydowaliśmy się powołać senator niezależną, która będzie najlepszym konsensusem między rządzącymi a opozycją. To decydujące, że jest to polityk niezależny – mówił z kolei Mateusz Sałek z Solidarnej Polski.
- Chciałbym podkreślić, że sprawa wyboru RPO ciągnie się już zbyt długo. Wydaje mi się, że priorytetem powinno być wybranie następcy, by urząd RPO mógł być sprawowany z najwyższą troską. Profesor Wiącek jako niezależny ekspert mógłby wreszcie stać się kandydaturą zaakceptowaną przez wszystkie strony politycznego sporu – mówił Grzegorz Pukas z Młodek Prawicy, młodzieżówki Porozumienia.
- Cały wybór RPO trwa już za długo. Myślę, że obie kandydatury są interesujące. Prof. Wiącek to porozumienie ponad podziałami, ale ciekawe czy to doprowadzi do konfliktu w Zjednoczonej Prawicy Ja najbardziej się cieszę, że były RPO, Adam Bodnar przestał nim być - mówił Tobiasz Gużda z Młodych dla Wolności (Konfederacja).