- Co do zagłosowania nad ratyfikacją, będę zgodny z poseł Porowską, że większość zagłosuje. Chciałbym aby było przyjęcie przez aklamację, ale podejrzewam, że minister Ziobro ze swoimi ludźmi i Konfederacja na pewno nie zagłosują.
- Dyskusja wokół KPO się toczy, problemy tkwią w szczegółach. To jest dyskusja nie tylko po stronie opozycji, ale i środowisk samorządowych, organizacji pozarządowych a toczy się dlatego, że jest brak zaufani do rządu – mówił nasz gość.
- Szefowa Komisji Europejskiej potwierdziła oficjalnie, że KPO trafił do Brukseli, ale tak naprawdę nikt z nas nie wie dokładnie w jakim jest kształcie. Wydaje mi się, że powinniśmy to wiedzieć jako obywatele i parlamentarzyści. Zastanawiam się też, co z konsultacji wniesiono do tego dokumentu – mówił poseł Galla.
Naszego gościa pytaliśmy też o nastroje w środowisku mniejszości niemieckiej po niedzielnych uroczystościach na Górze św. Anny. - Patrzę z taką nutką nadziei - przyznał poseł.
- Osobiście też nie otrzymałem zaproszenia na oficjalne uroczystości, ale byłem na Górze św. Anny, w strugach deszczu składaliśmy wiązanki i oddaliśmy hołd powstańcom. Wsłuchiwałem się w głos biskupów, potem słuchałem prezydenta Dudy. Chylę czoło przed biskupami, zwłaszcza przed biskupem Czają, dziękuje za ten głos który popłynął, bo to głos nadziei, że może dojdzie do tego, że będzie mogli ponownie wspólnie oddać hołd tym wszystkim ,którzy uczestniczyli w powstaniach śląskich - mówił nasz gość, a zapytany o wystąpienie prezydenta Dudy odpowiedział, że "ma mieszane uczucia."